Pomoc strażaków była konieczna, by z samochodu wydostać zakleszczonego kierowcę. Seat Alhambra najprawdopodobniej wpadł w poślizg, uderzył w murek i przekoziołkował, zatrzymując się na boku. Samochodem na wrocławskich rejestracjach podróżowały cztery osoby – informuje świadek zdarzenia.
Do wypadku doszło w Słotwinie około godziny 21.45. Uderzenie musiało być bardzo silne. Silnik wypadł z samochodu i lezy dwadzieścia metrów dalej. Trzy osoby z pojazdu wyszły o własnych siłach, by dostać się do kierowcy, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Mężczyzna najprawdopodobniej odniósł obrażenia.
Aktualizacja: Z czterech osób podróżujących Seatem żadna nie odniosła poważnych obrażeń. 18-letni kierowca ma niegroźne potłuczenia i po przebadaniu został zwolniony do domu.
Za CYNK! i zdjęcia dziękujemy Czytelnikowi.
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński: