Po audycie w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Świebodzicach stwierdzono liczne nieprawidłowości oraz brak ponad 130 tysięcy złotych. Dotychczasowy prezes Janusz Zieliński zrezygnował z funkcji i zawiadomił prokuraturę. W listopadzie podobne doniesienie złożyła dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej.
– Jest to następstwo stwierdzonych, w czasie trwającego jeszcze audytu w jednostce, nieprawidłowości finansowych – informuje o zawiadomieniu prokuratury Agnieszka Bielawska-Pękala, rzeczniczka UM w Świebodzicach. – Dotychczasowy prezes złożył doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników spółki, zostały również złożone stosowne wnioski o zabezpieczenie majątków ewentualnych sprawców. Nieprawidłowości dotyczą finansów spółki.
– 18 grudnia wpłynęło do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Świebodzicach – mówi prokurator Rejonowy Marek Rusin. – Dotyczy ono nieprawidłowości finansowych i braku ponad 130 tysięcy złotych w kasie. W listopadzie o nieprawidłowościach zawiadomiła dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach.
Grudniowe zawiadomienie łączy osoba księgowej. Kobieta została zwolniona dyscyplinarnie. Z kasy MBP zniknęło 55 tysięcy złotych. – To postępowanie na razie prowadzone jest w sprawie, nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów – dodaje prokurator Rusin.
Świebodzicki OSiR ma tymczasowego zarządcę. Funkcję tę objął Dariusz Sokół. Burmistrz Bogdan Kożuchowicz podjął decyzje o przeprowadzeniu audytów zewnętrznych we wszystkich jednostkach i spółkach miasta.