Przy żłóbku pili wino, rozkopywali siano, a wreszcie wynieśli jeden z elementów konstrukcji i „ozdobili” nim ławkę Marii Kunic. Grupa młodych ludzi podczas świąt zabawiła się w szopce na świdnickim Rynku.
26 grudnia 2017 roku o godz. 20:40 uwagę operatora monitorującego Straży Miejskiej przykuła grupa dziewięciu rozbawionych młodych osób, które wykonywały sobie zdjęcia przy szopce w Rynku – opisuje Jacek Budziszewski ze świdnickiej straży. – Trzem spośród nich nie wystarczyły takie zdjęcia i postanowili robić je w środku szopki. Jeden z panów popijając wino musujące rozkopywał siano. Następnie postanowił zdjąć jedną z drewnianych belek zabezpieczających inscenizację i rzucić nią w kierunku znajomych, po czym przeniósł ją do postaci Marii Kunic na ławkę nieopodal, gdzie zabawę przerwał wjeżdżający do Rynku radiowóz Straży Miejskiej. Grupa pośpiesznie rozbiegła się w kierunku ul. Grodzkiej i Franciszkańskiej. Strażnicy miejscy na ul. Franciszkańskiej ujęli trzech najbardziej zaangażowanych młodzieńców. Dla dwóch z nich to spotkanie z mundurowymi zakończyło się pouczeniem trzeci otrzymał mandat i został zobowiązany do doprowadzenia inscenizacji do stanu pierwotnego.
/źródło Straż Miejska/