Strona główna 0_Slider Ledwo zmieniony znak, a już mandaty? Straż Miejska tłumaczy

Ledwo zmieniony znak, a już mandaty? Straż Miejska tłumaczy

11

– Jeszcze nie skończyli zmieniać znaku, a już Straż Miejska wypisywała mandaty! Jak tak można! – zaalarmował redakcję Swidnica24.pl jeden z czytelników. Oburzenie wywołała sytuacja, którą zaobserwował na ul. Marii Skłodowskiej – Curie przed siedzibą Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdnicy. Straż Miejska odpowiada – żadnego zaskoczenia nie było.

-Stoi kilka samochodów na zagranicznych rejestracjach, pewnie ludzie do rodzin na święta przyjechali, a tu taka przykra niespodzianka! – mówi czytelnik. Podczas spaceru zobaczył dwóch mężczyzn, którzy – jego zdaniem – montowali znak zakazujący wjazdu. Na parkingu stał już samochód Straży Miejskiej, a strażnicy wypisywali wezwania i wkładali je za wycieraczki samochodów. – Nie mogli poczekać, aż kierowcy przeparkują auta? – pyta czytelnik.

Straż Miejska odpowiada, że znak nie był montowany, a zdejmowany. – Spółdzielnia umieściła znak „Strefa ruchu” bez wymaganego dokumentu, jakim jest organizacja ruchu i musiała zlecić jego usunięcie – tłumaczy Jacek Budziszewski z SM. – Natomiast znak zakazujący wjazdu osobom nieposiadającym uprawnień był tam już wcześniej. To teren spółdzielni i mogą tu wjeżdżać tylko osoby z identyfikatorami.

O interwencję w sprawie parkingu zastawionego przez nieuprawnione samochody prosił dzisiaj rano jeden z pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej.

/asz/
Zdjęcia Artur Ciachowski

Poprzedni artykułCo grają w kinie? [REPERTUAR CINEMA3D]
Następny artykułKaczki i łabędzie nad Zalewem Witoszówka. Czy je dokarmiać? [FOTO]