Tylko dwa głosy przewagi mieli zwolennicy podniesienia opłat za wodę i ścieki w Świdnicy. 12 radnych było za, 10 przeciw podwyżkom. Dlaczego cena rośnie i o ile – informuje rzecznik ŚPWiK Witold Tomkiewicz.
Statystyczny świdniczanin zużywa miesięcznie 3,6 m3 wody. Zmiana cen wody oznacza dla niego w przyszłym roku wydatki na wodę większe o 61 groszy miesięcznie, a łącznie za wodę i odprowadzanie ścieków o 79 groszy. Tak na wniosek Świdnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zadecydowała dziś Rada Miejska.
Konieczność wprowadzenia podwyżek stała się faktem już we wrześniu, kiedy weszło w życie nowe Prawo wodne, które dostosowało przepisy krajowe do dyrektyw unijnych. Na mocy ustawy wzrosła cena za korzystanie z wód i pojawiła się nowa opłata stała przy oczyszczaniu ścieków zwana „abonamentową”. Do tej pory przy ustalaniu opłat środowiskowych brane były pod uwagę jedynie ilości odprowadzanych ścieków oraz ładunek zanieczyszczeń – średnioroczne stężenie określonych substancji w ściekach. W związku z tym konieczne było wprowadzenie wspomnianej opłaty abonamentowej.
Na czynniki wynikające ze zmian w prawie nałożyły się zmiany cen na rynku usług.
– Spółka co roku inwestuje w wymianę sieci wodociągowej i jej modernizację – wyjaśnia Jacek Sochacki, prezes Zarządu ŚPWiK – i przy nakładach rzędu 5,4 mln złotych na prace przy sieci w tym roku, obserwowane wzrosty cen na usługi zlecone, jakie od wiosny uzyskujemy w ogłaszanych przez nas przetargach, powodują wzrost kosztów produkcji wody, co musi przełożyć się na cenę naszego podstawowego produktu. Ta cena jest dobra, przyjazna dla przeciętnego mieszkańca, o czym najdobitniej świadczą rankingi i zestawienia publikowane przez Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie”.
Procentowy wzrost ceny wody i ścieków w taryfach na rok 2018 wyniesie 2,71%, czyli nieco powyżej poziomu inflacji odnotowanego w październiku 2017 w układzie rok do roku.
Witold Tomkiewicz
Rzecznik Prasowy ŚPWiK