Prawdziwy charakter w 15. kolejce ligi dolnośląskiej pokazali juniorzy starsi Polonii-Stali Świdnica. Nasi piłkarze prowadzeni przez trenera Szymona Majcherczyka trzykrotnie musieli gonić wynik podczas wyjazdowego spotkania z Górnikiem Wałbrzych, ale za każdym razem odpowiadaliśmy golem, a w końcu zadaliśmy ostateczny cios!
Takie mecze budują drużynę, a zwycięstwa smakują wyjątkowo. W pierwszej części gry byliśmy zespołem lepszym, ale to Górnik wykazał się 100% skutecznością. Jedna kontra zakończyła się golem Mateusza Biskupa i biało-niebiescy prowadzili do przerwy 1:0. Po zmianie stron zaatakowaliśmy jeszcze śmielej i już w 51. minucie doprowadziliśmy do remisu. Bardzo aktywny tego dnia Mateusza Gładysz zaskoczył bramkarza Górnika strzałem w krótki róg. Od tego momentu obserwowaliśmy prawdziwy rollercoaster. Chwilę później na prowadzenie Górnika wyprowadził Dawid Kokoszka, ale Jakub Filipczak znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego dał nam remis 2:2. Wałbrzyszanie nie rezygnowali z ataków i w 71. minucie znów byli z przodu (Kacper Wiśniewski). Ich radość z prowadzenie trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund bowiem na listę strzelców wpisał się Michał Czabanowski. Ostatnie słowo należało do świdniczan. W 87. minucie decydujące trafienie zanotował Szymon Kopacz i komplet punktów pojechał do Świdnicy!
Górnik Wałbrzych – Polonia-Stal Świdnica 3:4 (1:0)
Polonia-Stal: Szczepaniuk, Krupczak, Florian, Depta, Pitura, Iwanio (65′ Jastrzębski), Sikora (80′ Hądzlik), Filipczak, Kopacz, Gładysz, Czabanowski