Dobiegły końca emocje związane z rozgrywanym w Świdnicy turnieju Pucharu Polski w siatkówce kobiet. Zdecydowanie najlepsze okazały się zawodniczki Wisły Warszawa (komplet zwycięstw). Zwyciężczynie straciły tylko jednego seta, na pocieszenie dla nas – w starciu z najsłabszą w stawce MKS Polonią Świdnica. Patronem medialnym Pucharu Polski był portal Swidnica24.pl.
Sprawa końcowych rezultatów rozstrzygnęła się dopiero dziś podczas ostatniego dnia turnieju w ramach Pucharu Polski. W meczu o wygraną w imprezie i awans do kolejnej rundy spotkały się siatkarki Wisły Warszawa i Enea Energetyka Poznań. Mecz był krótki i miał dość jednostronny przebieg. Górą w tej konfrontacji były zawodniczki ze stolicy, wygrywając w trzech setach – 25:22, 25:16 i 25:21.
Zdecydowanie więcej emocji było w meczu o trzecią lokatę na zakończenie turnieju. Prowadzone przez Mateusza Dąbrowskiego i Magdalenę Sadowską siatkarki Polonii Świdnica były blisko sukcesu prowadząc 2:0 w setach z AZS-em AWF Warszawa. Sprawę ułatwiały nam też rywalki, które wybitnie nie mogły wejść w mecz i popełniały wiele błędów. Na nasze nieszczęście warszawianki złapały rytm w trzeciej odsłonie, zwyciężając 25:19. Kolejne partie też padły łupem przyjezdnych (25:16, 15:7), a cały mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla AZS-u AWF Warszawa. Świdniczanki zakończyły turniej z trzema porażkami i bilansem setów 3:9. Należy zwrócić uwagę, że nasze dziewczyny grające na co dzień w II lidze rywalizowały z trzema pierwszoligowcami.
/FOTO: red., Artur Ciachowski/