Kobieta miała 0,8 promila alkoholu w organizmie, mężczyzna 3,6 promila alkoholu. Oboje w ubiegłym tygodniu na drogach powiatu świdnickiego spowodowali wypadki, w których zginęły dwie osoby. Grozi im kara bezwzględnego więzienia od 2 do 12 lat.
Prokuratura postawiła zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku i jazdy pod wpływem alkoholu 29-latce, która swoim Renault Clio wpadła na Fiata Doblo. Do wypadku doszło 27 października ok. 8.20 na drodze krajowej nr 35 w Świebodzicach. – Kobieta jechała z Wałbrzycha do Świdnicy i straciła panowanie nad pojazdem w miejscu, gdzie na drodze są po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Renault wpadł na barierkę oddzielającą pasy, wybił się w powietrze i spadł na prawidłowo jadący Fiat Doblo. Jego 45-letni kierowca zginął na miejscu – mówi prokurator rejonowy Marek Rusin. Po zdarzeniu kobieta została zabrana do szpitala, ale okazało się, że nie odniosła żadnych obrażeń. Badania krwi na zawartość alkoholu pokazały, że kierująca była nietrzeźwa, miała 0,8 promila alkoholu w organizmie. – Przyznała się do winy. Stwierdziła, że w nocy wypiła kilka piw – dodaje prokurator. Sąd zastosował wobec kobiety warunkowy areszt tymczasowy na miesiąc. Jeśli dzisiaj zostanie wpłacona kaucja w wysokości 20 tysięcy złotych, kobieta będzie mogła wyjść do domu. – Nie zgadzamy się z tą decyzją, istnieje uzasadniona obawa, że będzie chciała uciec za granicę, dlatego złożymy zażalenie. Chcemy 3-miesięcznego aresztu – mówi Marek Rusin.
Na trzy miesiące do aresztu trafił tymczasem kierowca, który mając 3,6 promila alkoholu w organizmie spowodował wypadek, w którym zginął jego 28-letni pasażer. Do zdarzenia doszło 24 października na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 5 z ulicą Wałbrzyską w Strzegomiu. Kierujący Fordem wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym VW Transporterze. Pasażer Forda nie przeżył zderzenia. 35-letni kierowca przyznał się do winy. Grozi mu surowa kara – od 2 do 12 lat pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zawieszenia jej wykonania.
/asz/