W Sklepie Marzeń panuje prawdziwe szaleństwo zakupowe. Dzieci zamieniają zgromadzone w banku „Tauronki” na przeróżne prezenty. Pociechy uśmiechnięte i z ulubionymi zabawkami biegną pobawić się na dyskotece lub po watę cukrową, która robi prawdziwą furorę. Przygoda w „Mieście Dzieci” w Świdnicy dziś zakończyła się dla około 600 najmłodszych z drugiego turnusu zabawy. Najmłodsi ponownie na półkolonii spotkają się dopiero za rok.

W tym roku w atrakcyjnej półkolonii uczestniczyło w sumie ponad 1000 najmłodszych mieszkańców Świdnicy i gminy Świdnica, w wieku 6 do 12 lat. Pociechy w trakcie zabawy miały okazję poznać około 40 ciekawych zawodów, a wśród nich chociażby poszukiwacza złota, kontrolera jakości, urzędnika skarbowego na wesoło, mistrza baniek mydlanych czy dj’a i prezentera. Najmłodsi za swoją pracę otrzymywali wynagrodzenie, w formie „Tauronków”, które mogły odłożyć w banku lub od razu wydać na przysmaki i zabawki.

– Większość dzieci raczej nie odkładała pieniędzy i wolała wydawać je na bieżąco. Były oczywiście cale grupy, w których wszystkie dzieciaki postawiły na oszczędzanie. Najwięcej mogły zarobić przy odkładaniu środków 95 „Tauronków” i takie też przypadki się zdarzały – mówi Joanna Adamek z Banku Zachodniego, oddział w Świdnicy. Choć dzieciaki z drugiego turnusu nie nastawiały się na oszczędzanie, to mimo wszystko w „Sklepie marzeń” panowało prawdziwe szaleństwo zakupowe.

A jakie prezenty wybrały dziś pociechy? – Na „Mieście Dzieci” było super, a najbardziej w Sklepie Marzeń. Oszczędziłem 80 „Tauronków”. Kupiłem latające ufo, ale jeszcze nie wiem jak działa – pokazuje zabawkę 11-letni Hubert. – A ja kupiłem pistolet, który strzela kulami. Nie oszczędzałem, ale kolega mi pożyczył i jeszcze koleżanka. Chce jeszcze postawić kolegom pizze i dokupić spinnera – mówi 10-letni Oliwier.

Dziewczynki najczęściej wydawały oszczędności na bransoletki, lalki i pluszaki. – Najbardziej chciałyśmy mieć słodziaki. Kupiłyśmy też piankolinę, z której można tworzyć różne zwierzęta – opowiadają 9-letnie Julia i Wiktoria. Dzieciaki nie tylko dla siebie przeznaczały zarobione pieniążki. – Ja mam puzzle dla mojej mamy. Kupiłem też pistolet, bo będę za chwilę walczył, jeszcze mam inne zabawki i 15 dodatkowych „Tauronków” – dopowiada 9-letni Oliwier.

Dziś zabawa w czwartej edycji „Miasta Dzieci” w Świdnicy zakończyła się. Pociechy znów spotkają się na półkolonii dopiero za rok.

Tekst: AN
Zdjęcia: Dariusz Nowaczyński





















![Ich łupem padły perfumy za ponad 1200 złotych. Teraz szukają ich policjanci [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Swidnica-kradziez-w-drogerii-2025.10-mix-100x75.jpg)
![Mistrzowie parkowania [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/mp-Pulaskiego-100x75.jpg)

![Kabaret Paranienormalni z nowym programem „Ostre Cięcie” w Świdnicy [KONKURS]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/kabaret-SWIDNICA-2025-100x75.jpg)
![Wyjątkowa Świdnica. Zobacz zdjęcia czytelników [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Altana-w-Parku-Mlodziezowym-w-Swidnicy-2025-fot.-Marlena-Jozefow-100x75.jpg)