Sześciomiesięczna Zuzia była zdrową, dobrze rozwijającą się dziewczynką, ale z każdym dniem traciła siły. Przestawała ruszać rączkami, trzymać główkę. Jej życie wypełnił ogromny ból, który powoli po latach udaje się zmniejszyć. Cena jest jednak ogromna, dla rodziny Strzelczyków nieosiągalna. Bez wsparcia z zewnątrz nie poradzą sobie.
50 napadów padaczkowych – jeszcze do niedawna właśnie to przeżywała Zuzia. 50 długich, trwających nawet kilkanaście minut ataków. Zuzia ma tylko 8 lat, a rozlegające się w jej główce wyładowania, zdążyły zabrać jej zbyt wiele – zdrowie, szczęśliwe dzieciństwo, normalne funkcjonowanie. Wybuchy każdego dnia niszczyły mózg dziewczynki, zadały jej ogrom bólu, jakiego nigdy nie powinno doświadczyć żadne dziecko. – Od 2015 roku Zuzia leczona jest olejem CBD – ataków padaczkowych jest znacznie mniej! 50 napadów, które dręczyły ją każdego dnia, zmieniło się na 5! Chociaż Zuzanka nadal jest dzieckiem leżącym, możliwe było wprowadzenie komunikacji alternatywnej, dzięki której nareszcie możemy się z nią porozumieć. Zuzia zaczęła się uśmiechać, wydawać z siebie dźwięki inne niż płacz i krzyk – mówi mama ośmiolatki, Magdalena.
Poza padaczką, Zuzia cierpi na skoliozę neurogenną, która zamknęła ją w czterech ścianach. Przed pojawieniem się skoliozy Zuzia robiła postępy, zaczynała siedzieć samodzielnie, z podparciem stawiała pierwsze kroczki podtrzymywana pod paszkami, niestety, padaczka i skolioza zabrały wszystkie sukcesy w zamian zostawiając płacz i ból. Jedyną szansą na życie bez bólu była skomplikowana operacja kręgosłupa. 20 kwietnia Zuzia trafiła na stół operacyjny. Po operacji wymaga specjalistycznej i kosztownej rehabilitacji, na którą zwyczajnie brakuje środków. – Zuzia od 2 miesięcy jest rehabilitowana pooperacyjnie, niestety, nie mamy jak zapłacić za ćwiczenia. Miesięcznie wydajemy prawie 3500 zł na zakup oleju CBD i brakuje nam środków finansowych na zapewnienie pozostałych potrzeb, w tym rehabilitacji – mówi zrozpaczona mama.
Dzięki wsparciu dwóch fundacji prowadzone są zbiórki na rehabilitację dziewczynki. Do końca akcji na stronie fundacji „Siepomaga” zostało tylko 12 dni, a wciąż jeszcze do pełnej kwoty, która pozwoli zabezpieczyć dziecko, brakuje 18 tysięcy złotych. Nie warto zwlekać, każda wpłacona złotówka to mniej cierpienia.
Zbiórka prowadzona jest na www.siepomaga.pl/zuzanna-strzelczyk . Zuzanna jest także podopieczną Fundacji dzieciom „Zdążyć z pomocą” (nr podopiecznej 11966 Strzelczyk Zuzanna Anna).
Kilka dni temu na twarzy Zuzi pojawił się uśmiech, którego rodzice i brat nie widzieli od ponad roku. Dzięki rehabilitacji ten uśmiech może zostać na długo.
/W artykule wykorzystano fragmenty opisu ze strony fundacji Siepomaga oraz listu Magdaleny Strzelczyk, opr. red./
Zdjęcie siepomaga.pl