Najpierw nieśmiało, a po chwili z impetem grupa dzieci w wieku ok. 9-11 lat niszczyła rabatę tuż obok świdnickiej katedry i pomnika św. Jana Pawła II. Dorośli siedzący na pobliskich ławkach, choć całe zajście mieli jak na dłoni, nie zareagowali.
Do incydentu doszło 8 lipca około 19.40, a małych wandali wypatrzył operator miejskiego monitoringu. – Dzieci przez kilkanaście minut zabawy zdążyły zdeptać rabatę kopiąc w kwiaty, wyrywając je i rozrzucając wokół lub celując w współtowarzyszy – opisuje Jacek Budziszewski ze Straży Miejskiej. O godz.19:44 strażnicy miejscy ujęli najbardziej aktywnego 11-latka, który oświadczył, że nie zna pozostałych uczestników zajścia. Około godziny 20.00 na miejsce zdarzenia przybyła mama chłopca, której został on przekazany. Wysłany na miejsce patrol straży miejskiej zatrzymał największego z chłopców, jak się później okazało – 11-latka, mieszkającego w zupełnie innej części miasta. Pozostałe dzieci rozbiegły się.
Straż Miejska przekaże informacje o zniszczeniach do Urzędu Miejskiego. Zgodnie z polskim prawem, dzieci w tym wieku nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje czyny.
Warto dodać, że w Świdnicy są miejsca, przygotowane do zabawy dla nastolatków, m.in. na placu Drzymały.
/Źródło Straż Miejska w Świdnicy/
Zdjęcia z monitoringu miejskiego