Uszkodzona bramka do kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ulicy Parkowej w Świdnicy została naprawiona. Z budżetu miasta na usuwanie aktów wandalizmu i bieżące naprawy placów zabaw oraz plenerowych siłowni tylko w ubiegłym roku wydano 45 tysięcy złotych.
O uszkodzonej bramce, z której wystaje ostry drut, zawiadomiła czytelniczka Swidnica24.pl. Wczoraj Straż Miejska tymczasowo zabezpieczyła miejsce. – Po zgłoszeniu interwencji – uszkodzona furtka została naprawiona. Dziękujemy za zasygnalizowanie problemu, w podobnych sprawach prosimy o niezwłoczne powiadamianie Straży Miejskiej – pisze Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka prasowa UM w Świdnicy. – Obiekt jest dozorowany w godzinach popołudniowych (oprócz świąt) przez animatora sportu. Nie ma wydzielonych nakładów finansowych na każdy z placów zabaw. W ubiegłym roku koszty usuwania aktów wandalizmu oraz niezbędnych napraw wynikających np. z wyeksploatowania elementów urządzeń zabawowych i małej architektury na wszystkich miejskich placach zabaw i siłowniach plenerowych wyniósł ok. 45 000 zł. Wszystkie te miejsca są kontrolowane dwa razy w tygodniu pod względem bezpieczeństwa i sprawności urządzeń zabawowo – rekreacyjnych. Place zabaw są bezpieczne, od wielu lat nie odnotowaliśmy żadnego zdarzenia – wypadku, które byłoby skutkiem nieprawidłowości w funkcjonowaniu urządzenia lub zaniedbania.
/opr. red./