Siatkarki MKS-u Polonia Świdnica nie będą dobrze wspominać wyjazdu do Częstochowy. Podopieczne Marka Olczyka uległy miejscowej Częstochowiance 0:3 w pierwszym meczu fazy play-off. Walka o I ligę się jednak nie kończy (!)…
Rywalizacja w pierwszej fazie play-off’ów toczy się do dwóch wygranych spotkań. Kolejne starcie w niedzielę, 12 marca o 17.00 w hali na osiedlu Zawiszów. Ewentualna trzecia konfrontacja także w Świdnicy – w poniedziałek, 13 marca o 12.00. W tym sezonie mamy prawdziwy kompleks Częstochowianki, to już nasza trzecia porażka w trzecim rozegranym spotkaniu. Miejmy nadzieję, że wszystko odwróci się już w kolejną niedzielę.
– Niestety nie udało się osiągnąć dziś w Częstochowie korzystnego rezultatu. Pozwoliliśmy przeciwniczkom na narzucenie swoich warunków gry. Słabo funkcjonowało przyjęcie, nie lepiej również rozegranie piłki. Nie było tak, że dziewczyny się położyły na parkiecie bez walki, lecz ten mecz nam po prostu nie wyszedł. Cóż walka trwa dalej, przed nami niedzielny pojedynek Świdnicy i miejmy nadzieję decydujący bój w poniedziałek – wyznaje prezes klubu Grażyna Działowska.
Częstochowianka Częstochowa – MKS Polonia Świdnica 3:0 (25:22, 25:20, 27:25)
Polonia: Małodobra, Woźniak, Druciak, Gezella, Tomaszewska, Krusiewicz, Szymańska, Adamek, Jewiarz, Baran
/MDvR/