O tym, jak bardzo świdniczanie oraz mieszkańcy okolic lubią czytać, ubraną w kolory i za każdym razem wyróżniającą się odmiennym stylem językowym, twórczość Joanny Bator, można było przekonać się wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świdnicy. Spotkanie ze znaną, pochodząca z Wałbrzycha pisarką cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.
Jedną z najbardziej cenionych polskich pisarek Joannę Bator przywitał brawami tłum czytelników. Samo spotkanie, ze względu na ogromne nim zainteresowanie, odbyło się w holu świdnickiej biblioteki. – Cieszę się, że tutaj jestem. Przed spotkaniem zrobiłam sobie z moim tatą krótki spacer. Za każdym razem, kiedy wracam do Świdnicy mam wrażenie, że jest coraz ładniejsza – przywitała się z publicznością Joanna Bator.
Rozmowę z pisarką zainicjował Robert Staniszewski, opiekun Dyskusyjnego Klubu Książki w Świdnicy. Można było z niej dowiedzieć się m.in. o wpływie Japonii na życie Joanny Bator, wyborze drogi pisarskiej i rezygnacji z pracy akademickiej. – Darem była Japonia. Pierwszy raz miałam czas i sposobność, by zobaczyć jak życie płynie – poza wyścigiem szczurów, poza troską o byt. Mój profesor w Japonii okazał się aniołem. Dał mi zupełną wolność, bym przez te pierwsze miesiące pobytu, zobaczyła, co pociągnie mnie w kraju, którego nie znałam. Tam, w Tokio do głowy przyszły mi właśnie słowa Piaskowa Góra – opowiadała pisarka. Tak powstała pierwsza powieść Joanny Bator. Był to moment, gdy autorka poczytnych książek zaczęła kolekcjonować słowa, a nie rzeczy materialne. W pracy pisarskiej Joanny Bator oprócz wyrazów istotną rolę odgrywają także zasłyszane opowieści i poznani ludzie. – Częściej zużywam w tworzeniu narracji szczegółów cielesnych, które przykuwają z jakichś względów moją uwagę. To może być coś, co dla innych osób jest zupełnie niezauważalne, jakiś tik, sposób ruchu dłoni czy marszczenia nosa – stwierdziła.
Po sukcesie „Piaskowej góry” ukazały się kolejne książki Joanny Bator, jak „Chmurdalia”, „Japoński wachlarz” oraz „Ciemno, prawie noc”, za którą otrzymała Nagrodę Literacką „Nike”. Każdej z nich, ze względu na fabułę i poruszane problemy, można przypisać odpowiednie barwy. – Powieści funkcjonują w moim umyśle, gdybym miała to zwizualizować, w zamkniętych obszarach jak spiżarnie i można by o nich mówić kolorami. „Piaskową górę” i „Chmurdalię” określa niebieski, kolor melancholii. Później „Ciemno, prawie noc”, „Wyspa łza” i „Rok królika” – kolor czarny – stwierdziła Joanna Bator.
Kolejna książka będzie barwiona złotem. – To będzie najkrótsza z moich powieści. Będzie miała 150, 160 stron i ją wkrótce skończę – zdradziła pisarka. Akcja toczy się w Tokio, a bohaterką jest nauczycielka języków – polskiego i angielskiego. – Powieść jest o naprawianiu. Główną metaforą powieści jest technika kintsugi. Jest to japońska sztuka naprawiania zniszczonych, stłuczonych naczyń ceramicznych. Skorupy na powrót łączy się za pomocą laki i złotego proszku. Po sklejeniu widać piękne, złote blizny. Ta metafora jest wspaniała i można przenieść ją na ludzkie życie, czyli jak naprawić coś co zepsuliśmy czy nam zniszczono, w ten sposób, by doznane cierpienie, utrata stały się częścią naszej nowej tożsamości i siły – mówiła pisarka. Nowa powieść będzie miała tytuł „Purezento”. – Jest to książka bardzo jasna, przejrzysta. Napisana zupełnie innym językiem, inspirowanym haiku, czyli japońską krótką formą poetycką – dodała. W powieści ukryta jest poezja haiku, a czytelnik, który ja odkryje, będzie mógł spodziewać się nagrody.
Podczas rozmowy padło mnóstwo pytań od publiczność, która bardzo chętnie dzieliła się także wrażeniami z lektury książek Joanny Bator. Czytelnicy pytali chociażby o ulubione słowa pisarki, przewijający się w powieściach wałbrzyski pejzaż, powrót do rodzinnego miasta czy ulubioną prozą i poezję. Na koniec spotkania pisarka rozdawała autografy.
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Nowicka























![To nie był zwykły koncert świąteczny w Świdnicy. Amerykańscy żołnierze zagrali z rozmachem [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/koncert-swiateczny-Zespol-i-Chor-Armii-USA-w-Europie-i-Afryce-17-12-25-Swidnica-76-238x178.jpg)
![Ponad 60 lat przy maszynie. Świdnicki krawiec Edward Włodkowski żegna się z pracą zawodową [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/krawiec-Edward-Wlodkowski-2025.12.16-2-238x178.jpg)
![Około 100 mieszkańców gminy Świdnica w nowych mieszkaniach. Gdzie powstaną kolejne? [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Pszenno-symboliczny-final-budowy-budynkow-komunalnych-2025.12.17-39-238x178.jpg)
![Policjanci czuwają nad bezpieczeństwem podczas świdnickiego jarmarku [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-na-jarmarku-w-Swidnicy-1-100x75.jpg)





![Kto wygrał zaproszenia na świąteczny koncert zespołu i chóru Armii USA w Świdnicy? [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2023/04/Orkiestra-Sil-Powietrznych-Stanow-Zjednoczonych-w-Europie-21-04-2023-Swidnica-5-100x75.jpg)