Bardzo często, budząc dzieci do szkoły, wręczam im na „dzień dobry” gęsty koktajl warzywno- owocowy lub świeży sok, przygotowany tuż przed podaniem. Takie pierwsze śniadanie bardzo nam odpowiada, zwłaszcza teraz, na przedwiośniu, kiedy łakniemy nie tylko słońca, ale też soczystych owoców i warzyw.
Picie soków to chyba najzdrowszy i najprostszy sposób na dostarczenie organizmowi odpowiedniej dawki witamin i minerałów. Forma płynna soków jest doskonale przyswajana przez organizm. Sceptycy powiedzą „phii… co to za śniadanie bez konkretów”. A jednak niewinna szklanka soku lub koktajlu nie tylko doda energii, ale jest też pełnowartościowym posiłkiem.
POTRZEBA:
1/2 melona
2 pomarańcze
8 marchewek
PRZYGOTOWANIE:
Melona myję, przekrawam na pół, usuwam z niego pestki. Jedną połowę chowam do lodówki. Pozostałą połówkę obieram i kroję w mniejsze kawałki. Pomarańczę obieram, kroję i dzielę na kawałki. Marchewki dokładnie szoruję, odcinam końcówki. Po kolei wkładam do wyciskarki do soków wszystkie przygotowane owoce. Sok pijemy zaraz po zrobieniu, bo jest wtedy najpyszniejszy i najzdrowszy, a ja chcę dawać swoim córkom wszystko co najlepsze.
Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch