Strona główna Sport Piłka nożna Seria przerwana, remis z Kobierzycami

Seria przerwana, remis z Kobierzycami [FOTO]

0

Na liczbie siedem zatrzymała się zwycięska seria piłkarzy Polonii-Stali Świdnica. Biało-zieloni stracili wygraną w ostatniej minucie meczu remisując z GKS-em Kobierzyce 1:1.

dsc_0101

Spotkanie rozpoczęło się od natarcia gospodarzy, którzy już w 13. minucie zdołali wyjść na prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Robert Myrta, a rzut karny na gola zamienił Wojciech Szuba. Kilka minut później strzelec gola musiał niestety opuścić plac gry z powodu urazu pachwiny. Po pół godzinie gry inicjatywę przejęli rywale, kilka razy groźnie wrzucili piłkę w naszą strefę obronną, ale obyło się bez większego zagrożenia. W 45. minucie mogło, a nawet powinno być 2:0 dla Polonii-Stali Świdnica, Grzegorz Borowy fantastycznie przedarł się lewą stroną boiska, ale przegrał pojedynek jeden na jednego z brakarzem przyjezdnych. Piłkę do siatki próbował dobijać jeszcze Robert Myrta lecz ustrzelił tylko poprzeczkę!

Po przerwie chyba niepotrzebnie daliśmy przeciwnikom zbyt dużo miejsca w ofensywie. Kilka razy mocno zakotłowało się w naszym polu karnym, ale szczęście było po naszej stronie. Biało-zieloni wyprowadzali kontry i robili to na prawdę groźnie. Swoją okazję zmarnował Krystian Jagieła, a w 82. minucie Kamil Szczygieł przegrał pojedynek jeden na jednego z bramkarzem GKS-u. 6 minut później czerwoną kartkę ujrzał Sebastian Zgoda i wydawało się, że świdniczanie zdołają szczęśliwie dowieźć trzy punkty do końcowego gwizdka arbitra. Niestety w ostatniej minucie meczu dośrodkowanie z rzutu wolnego na gola strzałem głową zamienił rosły Adrian Leśniarek.

Polonia-Stal Świdnica – GKS Kobierzyce 1:1 (1:0)

Polonia-Stal: B. Kot, Kozachenko, Salamon, Klemiński, Ł. Kot, Szuba (17′ P. Mazanka), Sowa, Jagieła, Łuszkiewicz, Borowy, Myrta (65′ Szczygieł)

/Mateusz Dzień vel Rakoczy, FOTO: Artur Ciachowski/

Poprzedni artykułŚwidnicki balon wylądował
Następny artykułCiało w teatrze [FILM]