10 minut, poświęcone dzisiaj na zgłoszenie i pobranie wymazu, w przyszłości może uratować życie człowieka chorego na nowotwór krwi. Przeszkoleni i upoważnieni do zbierania deklaracji oraz próbek wolontariusze czekają w świdnickiej Galerii Fotografii na Rynku do godziny 16.00. Pierwsi chętni już są!
– Mamy świetną ekipę wolontariuszy i uznaliśmy, że koniecznie trzeba taką akcję zrobić w Świdnicy – mówi Marcin Paluszek ze Świdnickiego Forum Rozwoju. Kilkunastu młodych ludzi porozumiało się z Fundacją DKMS, która zajmuję się pozyskiwaniem dawców szpiku.
– Przeszczep szpiku to ostateczność, gdy nie działa już żadna inna forma leczenia – mówi Katarzyna Zając, od roku wolontariuszka w Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. W Klinice Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku rocznie wykonuje się około 100 przeszczepów. – Dla pacjentów, którzy miesiącami, najczęściej w pełnym reżimie sanitarnym, w izolatkach, czekają na ratunek, pojawienie się „bliźniaka” genetycznego jest wielką radością. Na oddziale leży bardzo wielu młodych ludzi, myślę, ze średnia wieku to ok. 40 lat. Walczą, ale bardzo często bez dawcy nie mają szans na przeżycie.
– Od dawna szukałam okazji, by zarejestrować się jako dawca szpiku – mówi pani Beata, która jako jedna z pierwszych zarejestrowała się dzisiaj. – Nie miałam przekonania do drogi internetowej, bardzo się cieszę, że jest taka akcja jak ta dzisiaj. Oczywiście nie będę się wahała oddać szpik, jeśli zajdzie taka potrzeba. I wszystkich zachęcam do tego samego!
Aby zostać potencjalnym dawcą, wystarczy wypełnić pakiet rejestracyjny zawierający formularz i pałeczki do pobrania wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej części policzka. Następnie komplet zostanie przesłany do fundacji DKMS. Po przebadaniu materiału genetycznego i wprowadzeniu danych do bazy, fundacja wysyła potwierdzenie rejestracji oraz kartę dawcy. Cały proces rejestracyjny trwa około 3-4 miesięcy – informują organizatorzy.
Akcja potrwa do 16:00 w Galerii Fotografii na Rynku w Świdnicy.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
