Świdnickie skwery i klomby po chwilach słońca i ciepła w mijającym tygodniu wystrzeliły kwiatami. Zasadzone jesienią cebule tulipanów i narcyzów właśnie rozkwitają.
Kwiaty rozkwitły na skwerze Kaczyńskiego, na placu Grunwaldzkim, placu Jana Pawła II i placu św. Małgorzaty. Rośliny te zdobią także pasy drogowe przy rondach przy ulicy Śląskiej, Pionierów, Komunardów, Kliczkowskiej i przy pl. Wolności. Powierzchnia, na której rosną kwiaty wynosi ponad 500 metrów kwadratowych.
Żonkile powoli przekwitają, za to tulipany zaczynają stopniowo pokazywać swoje piękno. To dzięi różnorodności odmian i umiejętnemu planowaniu.
Posadziliśmy odmiany, które rosły w latach wcześniejszych, ale i dosadziliśmy nowe – tłumaczy Olga Rój, architekt krajobrazu z opiekującej się klombami i skwerami Farmy Miejskiej – samych czerwonych tulipanów jest dostępnych w handlu ponad 160 odmian. My zdecydowaliśmy się na Bastogne. Oprócz tej odmiany posadzone zostały żółte tulipany Strong Gold oraz Yellow King, białe odmiany Antarctica, różowe Dynasty, pomarańczowe Orange Princess oraz biało-zielone Spryng. Dodatkowo wsadziliśmy cebulki czosnku ozdobnego w odmianach Gladiator oraz Ivory Queen.
W kwietniu wykonano nasadzenia wiosennych kwiatów jednorocznych. Bratki i stokrotki pojawiły się przy pl. Św. Małgorzaty, przy ul. Franciszkańskiej oraz na pl. Grunwaldzkim. Szałwia, żeniszek, begonia i aksamitka zakwitną na świdnickich placach, skwerach i rondach pod koniec maja. Zajmą powierzchnię prawie 800 metrów kwadratowych.
Dodatkowo kolorowe pelargonie i surfinie pojawią się w 129 koszach kwiatowych wiszących na latarniach, w 55 skrzynkach balkonowych, w 10 wieżach kwiatowych oraz na 6 stojakach ustawionych w różnych punktach miasta. Nowy blask zyskają także gazony kwiatowe i zieleńce.
Magdalena Dzwonkowska, rzecznik UM wyjaśnia: Koszt wszystkich nasadzeń w tym także zakup kwiatów i roślin to w sumie prawie 200 tys. zł. Miejsca, gdzie występują nasadzenia kwiatów, w większości objęte są monitoringiem wizyjnym straży miejskiej. Za ich zrywanie grożą surowe kary pieniężne. Takie wykroczenie w postępowaniu mandatowym grozi grzywną do 500 zł, a w postępowaniu przed sądem – do 5 tys. zł.
Apelujemy w tym miejscu do mieszkańców, aby nie byli bierni i gdy będą świadkami niszczenia kwiatów bądź ich kradzieży, niezwłocznie powiadomiali straż miejską lub policję – mówi Magdalena Dzwonkowska
/wrt/
Zdjęcia Łukasz Kufner
