Wczorajszy wypadek na ulicy Śląskiej doprowadził do uszkodzenia wiaduktu. – Pociągi, niestety, nie będą mogły jeździć, ponieważ doszło do przesunięcia torów – mówi rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemienic. Kolej zamierza dochodzić odszkodowania.
Przypomnijmy. 2 lutego ok. 19.30 pod 3-metrowy wiadukt z impetem wjechała betoniarka. Samochód zaklinował się pod przęsłami i dopiero ok. 23.00 po spuszczeniu powietrza z opon i przy użyciu ciężkiego sprzętu pojazd udało się wydostać. Jeszcze nie wiadomo, dlaczego kierowca zlekceważył znaki i bramkę ostrzegawczą. Mężczyzna pochodzi z Wałbrzycha.
Uderzenie uszkodziło przęsła i tory. – Ruch samochodowy pod obiektem może się odbywać normalnie, natomiast tory nie nadają się obecnie do eksploatacji – mówi Mirosław Siemieniec. Z tej trasy korzystały Wagony Świdnica. – Dla fabryki przygotowujemy objazd.
Dzisiaj zostały naprawione znaki ostrzegawcze na wiadukcie i ruch kołowy zostanie wkrótce przywrócony.
/asz/