Strona główna Bez kategorii Bezprawne opłaty w Strefie Płatnego Parkowania?

Bezprawne opłaty w Strefie Płatnego Parkowania?

20

Pobieranie opłat w części świdnickiej Strefy Płatnego Parkowania jest bezprawne – uważa jeden z mieszkańców Świdnicy i pisze skargę do wojewody. Urząd Miejski i starostwo mówią tymczasem o niespójnych przepisach i piszą do ministra o wyjaśnienie. Czy tam, gdzie nie namalowano pasów, strefa nie powinna obowiązywać? Opinie są sprzeczne.

SPP 2

Zmiana przepisów dotyczących wyznaczenia miejsc w strefach płatnego parkowania przeszła bez większego echa. Została wprowadzona w sierpniu 2014 roku i zawiera dwa warunki, na mocy których może być pobierana opłata. Mianowicie strefę na mocy rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wyznacza znak pionowy D-44 oraz znaki poziome: P-18 „stanowisko postojowe” , P-19 – „linia wyznaczająca pas postojowy”, P-20 – „koperta”, P-24 – „miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej”. – Te przepisy obowiązują od dokładnie dwóch lat, a władze Świdnicy kompletnie je ignorują – mówi Henryk Kosiorowski i twierdzi, że jego interwencja u prezydenta miasta została praktycznie zignorowana. – Otrzymałem wymijającą odpowiedź i dlatego zdecydowałem, że złożę skargę do wojewody na bezprawne pobieranie opłat od kierowców, parkujących na ulicach, gdzie miejsca postojowe nie zostały wyznaczone.

Znaki D-44 są, natomiast w wielu miejscach nie ma linii. Poziomego oznakowania brakuje m.in. na ulicach Grodzkiej, Franciszkańskiej, Długiej, Pułaskiego.

– Organem zarządzającym ruchem w mieście jest Starostwo Powiatowe. W Świdnicy nie wszędzie w obrębie Strefy Płatnego Parkowania miejsca postojowe wyznaczone są oznakowaniem poziomym. Tematem tym zajmował się w styczniu Zespół Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – mówi Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka UM w Świdnicy. – Nowe przepisy zawierają wiele sprzeczności, które wzajemnie się znoszą (np. obowiązek malowania znaków na kostce granitowej i jednoczesne zwolnienie z tego obowiązku, zwiększanie ilości znaków wobec zaleceń ich zmniejszania, brak zgody konserwatora zabytków na malowanie znaków poziomych w strefie zabytkowej itp.). Ten stan rzeczy powoduje, że zapisy ustawy nie są wdrażane w miastach w Polsce. Ponadto realizacja zapisów ustawy prowadzi do utraty nawet 50% miejsc postojowych, do wymuszenia kontroli SPP przez jednoczesne patrole inspektorów SPP i strażników SM oraz do ponoszenia znacznych nakładów przez samorządy do wykonywania dodatkowego oznakowania. Wobec tak wielu niejasności i sprzeczności, oraz kosztów wdrożenia zespół zaproponował wystąpienie do Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych z wnioskiem o interpretację zapisów. Wystąpienie przygotował Starosta Powiatowy, jako organ zarządzający ruchem.  Czekamy na odpowiedź z ministerstwa, którą otrzymać ma Starostwo Powiatowe w Świdnicy.

Jak dowiedzieliśmy się w starostwie, pismo  zostanie wysłane w tym tygodniu. Natomiast Minister Infrastruktury i Rozwoju już odpowiadał na podobne pytania, m.in. wojewodzie pomorskiemu: (…)w strefie oznakowanej znakiem D-44 miejsca dla postoju samochodowego wyznacza się znakami pionowymi (…) oraz poziomymi (…). Takiej odpowiedzi udzielił już rok temu.

/asz/

Poprzedni artykułCyrki ze zwierzętami nie wjadą do Świdnicy
Następny artykuł„Realna iluzja” Krzysztofa Polaczenki