Szkoły zumby ze Świdnicy, Strzegomia, Wałbrzycha, Dzierżoniowa, a nawet Jeleniej Góry włączyły się do maratonu na rzecz Artura Klai. Przez ponad trzy godziny ponad 100 osób tańczyło, by zebrać środki na rehabilitację cierpiącego na dziecięce porażenie mózgowe świdniczanina. Z biletów, licytacji i sprzedaży ciast udało się uzyskać 7 tysięcy złotych.
Mimo choroby Artur skończył liceum w Mokrzeszowie i Studium Policealne przy Zespole Szkół Mechanicznych w Świdnicy, uzyskując dyplom informatyka. Jego marzeniem jest samodzielność. O poprawianie sprawności fizycznej syna walczy Antonina Klaja. Tym razem sojuszniczki znalazła w instruktorkach zumby, które zorganizowały w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 1 w Świdnicy maraton taneczny z licznymi licytacjami. Patronat nad akcja objęła prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, a do tańca i pomagania włączyli się seniorzy z Uniwersytetu III Wieku i najmłodsi – małe tancerki z Centrum Renesans. Nie zabrakło licznych sponsorów i darczyńców, którzy przekazali gadżety na licytacje.
Maraton poprowadziły Alicja Janicka, Aleksandra Satoła, Magdalena Truszczyńska, Beata Rejek, Monika Dąbrowska, Ewelina Romańczyk, Kamila Jakubiuk, Sandra Baranowska i Ania Januszko. Uczestnicy akcji za udział wpłacali 20 złotych, widzowie – 5 złotych. Nie zabrakło chętnych na ciasta. Każda złotówka zostanie przekazana na rehabilitacje Artura. Zajęcia pod okiem profesjonalistów tygodniowo kosztują ok. 400 złotych. Dzięki sobotniej akcji pieniędzy wystarczy na pół roku. – Jesteśmy bardzo wdzięczni wspaniałym instruktorkom, darczyńcom, pani prezydent i wszystkim, którzy wzięli udział w maratonie. Dla mojego syna to ogromna pomoc! – dziękuje wzruszona Antonina Klaja
/asz/
Foto:Łukasz Kufner