Czwartą przegraną z rzędu zapisali na swoim koncie IV-ligowi piłkarze Zjednoczonych Żarów. To szósta porażka w bieżących rozgrywkach, co ciekawe trzecia w wymiarze 1:4. Po dobrym początku sezonu, żarowianie wyraźnie mają kryzys. Drużyna Adam Łagiewki wciąż jest co prawda siódma w tabeli, ale przeciwnicy zdecydowani się przybliżyli, a dwunasty Piast Nowa Ruda traci tylko 3 punkty.
Orkan prowadził do przerwy 1:0 po golu Michała Piechuty, ale po zmianie stron padło znacznie więcej trafień. W 54. minucie miejscowych kibiców uradował Damian Uszczyk doprowadzając do wyrównania i wydawało się, że gospodarze są na najlepszej drodze, by sięgnąć po jakiekolwiek punkty. Na nieszczęście dla Zjednoczonych na listę strzelców wpisywali się już tylko rywale. Po skutecznych akcjach wykończonych przez Pawła Wyżgę, Jarosława Gambala i Tomasza Syskę zespół z maleńkiej miejscowości położonej w gminie Prochowice pokonał żarowian na ich własnym stadionie aż 4:1.
Zjednoczeni Żarów – Orkan Szczedrzykowice 1:4 (0:1)
Zjednoczeni: Hruszowiec, Baziak, Bielski, Chłopek, Czoch (46′ Koluśniewski), Dubicki, Kaczmarczyk, Kloc (55′ Rudnik), Kołodziej, Okarma (68′ Łagiewka), Uszczyk