Niezwykle trudne warunki postawili faworyzowanej Miedzi Legnica juniorzy Polonii-Stali Świdnica. Zarówno w meczu piłkarskim juniorów starszych, jak i juniorów młodszych padły remisy, co musimy uznać za bardzo dobry wynik, tym bardziej, że rywale walczą w obu kategoriach o mistrzostwo rozgrywek.
– Ten mecz dał kolejny dowód na to, że możemy rywalizować jak równy z równym z każdym przeciwnikiem w lidze. Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, dłuższymi fragmentami dyktowaliśmy tempo gry i potrafiliśmy dłużej się utrzymywać przy piłce na połowie przeciwnika. W drugiej połowie za bardzo daliśmy się zepchnąć do obrony, graliśmy za głęboko i zabrakło też atutów w ofensywie. Remis trzeba szanować, na pewno na niego zasłużyliśmy. Cieszy również fakt, że jest to nasz szósty mecz z rzędu bez porażki. Teraz chcemy się dobrze zaprezentować w środę w kolejnej rundzie Pucharu Polski z IV ligowym AKS-em Strzegom – komentuje trener juniorów starszych Tomasz Oleksy. Bramki dla świdniczan zdobyli Dawid Kusio bezpośrednio z rzutu rożnego i Krystian Jagieła, który wykończył akcję sam na sam z bramkarzem legniczan. W meczu juniorów młodszych padł remis 1:1. Gola na wagę punktu dla biało-zielonych prowadzonych przez Piotra Krygiera zdobył Daniel Orzechowski popisując się efektownym rajdem zakończonym precyzyjnym strzałem po długim rogu.
W kolejnych meczach o punkty nasi juniorzy wybierają się do Dzierżoniowa na spotkania z miejscową Lechią. Mecze zaplanowano na niedzielę, 4 października.
/MDvR/