Już jutro, 1 sierpnia w całej Polsce o godzinie 17.00 zostaną włączone syreny alarmowe. Oficjalnie to trening sygnałów ostrzegawczych, ale faktycznie – hołd dla powstańców warszawskich. W sobotę mija 71.rocznica zrywu w stolicy Polski. W powiecie świdnickim na 3 minuty zostanie uruchomionych około 50 syren.
Przed rokiem na Rynku powstał mural, upamiętniający zryw stolicy.
Przed rokiem Świdnica dzięki staraniom Tadeusza Grabowskiego i związków kombatanckich, w sposób szczególny uczciła 70-ta rocznicę. Na Rynku powstał mural, było wspólne śpiewanie piosenek powstańczych, wystawa militariów z Muzeum Broni w Witoszowie i spotkania z kombatantami. W tym roku obchody ograniczą się do treningu alarmowego.
Powstanie warszawskie militarnie było wymierzone przeciwko Niemcom, ale politycznie miało ratować kraj przed uzależnieniem od Związku Radzieckiego. Zakończyło się kapitulacją 3 października 1944 roku. Życie straciło około 10 tysięcy powstańców, 7 tysięcy uznaje się za zaginionych. Historycy nie są zgodni co do liczby ofiar wśród ludności cywilnej. Szacunki mówią o 120-200 tysiącach. Warszawa po powstaniu została przez Niemców doszczętnie zniszczona.
A na Rynku przez weekend wystawa fotografii z planów filmowych „Miasto44” i „Czas honoru: Powstanie” w „galerii pod chmurką. Autor zdjęć -Tomasz Pietrzyk
/red./