Na ostatniej prostej kampanii wyborczej na prezydenta RP Platforma Obywatelska nie walczy już o nieprzekonanych. – Ich już nie przekonamy, ale apelujemy do zwolenników i sympatyków naszej partii, by w niedzielę 24 maja poszli zagłosować na Bronisława Komorowskiego. Ich rezygnacja podczas pierwszej tury wpłynęła na wynik – mówi poseł Robert Jagła, który dzisiaj wraz z posłanką Teresą Świło i kilkunastoma członkami świdnickiego komitetu honorowego zachęcał do oddania głosu na Bronisława Komorowskiego.
W planach był happening na Rynku, ale skończyło się na spotkaniu z dziennikarzami. – W taką pogodę trudno wyjść do ludzi z ulotkami, ale zrobimy to na pewno, jak przestanie padać – zapewniała Teresa Świło, wcześniej prosząc, by pogoda nie decydowała w niedzielę wyborczą o tym, czy pójdzie się głosować.
Działacze PO solidarnie podkreślali, że Komorowski będzie prezydentem wolności – gospodarczej i społecznej. Ich zdaniem jest także gwarantem spokoju w kraju. – Za naszymi granicami stoi wróg, jakim jest niewątpliwie Rosja i potrzebna nam jest osoba, która potrafi ochronić Polskę – mówił jeden z członków komitetu honorowego, a Tomasz Kurzawa przekonywał, że Komorowski to nie jest wybór mniejszego zła, a większego dobra.
– Przed nami czas wykorzystania olbrzymich środków z UE. Bez Komorowskiego możemy spodziewać się rozliczania poprzedniej władzy i wiecznej awantury. A Polsce potrzebny jest spokój – dodała Teresa Świło.
Podczas I tury 10 maja na Bronisława Komorowskiego zagłosowało 9661 świdniczan, na Andrzeja Dudę – 6172. Do urn poszła połowa uprawnionych.
/asz/