W przeliczeniu świdniczanin zapłacił 33 złote za kwiatek kosztujący 1,50 złotego. Straż miejska w Świdnicy zapowiada, że nie będzie żadnej ulgi dla złodziei kwiatów z miejskich rabatek.
Co roku powtarza się sytuacja z kradzieżami bądź też niszczeniem tulipanów, które zdobią skwery, place i ronda. Dzisiejszej nocy 30 kwietnia 2015 roku o godz. 03:15 na Skwerze Lecha Kaczyńskiego patrol straży miejskiej ujął złodzieja kwiatów.
Czterdziestoletni mieszkaniec Świdnicy zerwał sześć rosnących tam tulipanów. Za ten czyn z dwóch możliwości jakie przewiduje postępowanie w sprawach o wykroczenia, mężczyzna wybrał blankiet i został przykładnie ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych. Za takie wykroczenia grozi kara grzywny do 500 złotych w postępowaniu mandatowym oraz do 5000 złotych, gdy sprawa trafi przed oblicze sądu rejonowego.
– Przy tej okazji ostrzegamy wszystkich, których kuszą darmowe kwiaty, że wszystkie miejsca gdzie występują takie nasadzenia, monitorowane są przez straż miejską. Apelujemy również do mieszkańców by nie byli bierni i jak tylko będą świadkami podobnych zdarzeń, niech niezwłocznie powiadamiają straż miejską czy też policję dzwoniąc na alarmowe, bezpłatne numery 986, 997 – dodaje Marek Fiłonowicz ze świdnickiej straży miejskiej.
/opr. red., zdjęcia SM/