Wstałam rano, zaparzyłam kawę, zrobiłam śniadanie dla rodzinki. Zanim wyprawiłam córeczki do szkoły, zamieszałam chleb i nastawiłam wodę na makaron. Innymi słowy, przygotowywałam sobie produkty do obiadu oraz chleb na weekend.
Na obiad mieliśmy danie zaczerpnięte z kuchni włoskiej – makaronowe muszle nadziewane szpinakiem. Farsz do nich przygotowałam poprzedniego dnia wieczorem. Podgotowane i ostudzone muszle nafaszerowałam i ułożyłam w brytfannie wypełnionej sosem pomidorowym. Naczynie z muszlami otuliłam szczelnie folią aluminiową i pozostawiłam w chłodnym miejscu. Po powrocie z pracy wsadziłam „gotowca” do piekarnika. Po 20 minutach zasiedliśmy wspólnie do stołu i raczyliśmy się tym rewelacyjnym włoskim daniem. Pyszności, mówię wam!
Potrzeba:
400g lumache rigate grande czyli duże muszle
5 łyżek oliwy
60g bułki tartej
125ml mleka
300g mrożonego szpinaku( rozmrożonego i odsączonego)
250 sera ricotta
1 szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
sól i pieprz
400g posiekanych pomidorów z puszki
1 lub więcej rozgniecionych ząbków czosnku
Przygotowanie:
1. Zagotować osoloną wodę w dużym garnku. Ugotować muszle al dente z 1 łyżką oliwy, odlać i zahartować zimną wodą. Odstawić
2. Zmiksować bułkę tartą, mleko i dodać następne 3 łyżki oliwy
3. Do miksera dołożyć szpinak oraz ricottę i zmiksować na gładką masę.
4. Pomidory oraz czosnek zmieszać zresztą oliwy i ułożyć na spodzie formy do zapiekania.
5. Muszle napełniać mieszanką szpinakową za pomocą łyżeczki. Układać w sosie pomidorowym. Przykryć i wstawić do nagrzanego do 180°C piekarnika na 20 minut.
Przygotowanie tego dania zabiera w sumie około 45 minut. Porcja dla 4 osób.
Smacznego! Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch