Nie będę owijać w bawełnę i robić z siebie niewiniątka. Nieczyste myśli związane z tą tkaniną obudziły się we mnie już w momencie, gdy wzięłam ją w ręce, szukając kremowej bawełny o miękkim splocie w przepastnym koszu z resztkami. W jednej sekundzie stanął mi przed oczami obraz samotnej singielki, którą trzymam w domowej szafie. Doczekała się bidulka. Po miesiącach niepewnych ruchów w stylu „chciałabym, a boję się” wreszcie będzie wyswatana. Decyzja podjęta: tkanina pojedzie ze mną do domu. Cel matrymonialny!
Ona: delikatna bawełna z niewielką domieszką sztucznych włókien, w kolorze delikatnej śmietanki, o wyrazistym kwiatowym wzorze. Z usposobienia domatorka z nieposkromioną wyobraźnią i dużym temperamentem. Gadatliwa, ale nie krzykliwa. Chętnie zawarłaby znajomość z partnerem, który będzie gotów docenić jej powab i wydobyć ukryty urok, który z wrodzonej nieśmiałości ukrywa przed światem.
On: gęsty splot bawełniano-syntetyczny w kolorze śmietankowym, w drobny prążek. Inteligentny i z klasą. Dobrze wykształcony i mający dobre maniery, bez kompleksów. Opanowany i dystyngowany. Bez nałogów i złych przyzwyczajeń. Poważnie traktuje powierzone obowiązki, stanowi oparcie w trudnych chwilach. Ewentualnej partnerce pozwoli przy sobie zakwitnąć, dobrze zaprezentuje ją w towarzystwie. Tego związku kwiatowa panienka nie będzie musiała się wstydzić.
Razem stworzą związek idealny z zaangażowaniem wypełniający założenia polityki prorodzinnej naszego kraju. Będzie z tego tuzin dzieciaków.
Beata Norbert
Po piękne drobiazgi zapraszamy do sklepu Beaty Norbert: www.zapachydoszafy.na.allegro.pl