Grupa dzieci na widok kilku dorosłych mężczyzn uciekała w popłochu, wzywając przez telefony rodziców na pomoc. Kibole uczniów gimnazjów i podstawówek prawdopodobnie wzięli za rywali w chuligańskich rozgrywkach.
W minioną sobotę dzieci wraz z opiekunami czekały w Strzegomiu przy ul. Kościuszki na autokar, który miał je zawieźć do Wrocławia w związku z akcją „Dzieci na stadiony”. W pewnym momencie przy oczekujących zatrzymało się kilka samochodów, z których wysiedli nieznani mężczyźni. – Nie kierowali żadnych gróźb, nie doszło do ataku, ale sam ich wygląd wystraszył uczniów – mówi nauczyciel w-f. – Natychmiast wezwałem policję. Zanim pojawiły się patrole, samochody odjechały. Wyglądało to tak, jakby ci mężczyźni się pomylili. Być może dostali złe informacje i widok dzieci ich zaskoczył. Nasz wyjazd doszedł do skutku.
Robert Topolski z KPP w Świdnicy potwierdza, że policja została wezwana na miejsce odjazdu autokaru. – Nie mamy informacji, by ktokolwiek ucierpiał. Mężczyzn nie udało się zatrzymać, ale prowadzimy postępowanie w sprawie zakłócania porządku – dodaje funkcjonariusz.
asz