Strona główna Temat dnia Promenada bez kosztownego strumyka

Promenada bez kosztownego strumyka

12

Promenada przy ul. kardynała Stefana Wyszyńskiego na Osiedlu Młodych będzie wyremontowana, ale nie powstanie przy niej strumyk. Sztuczna, wodna instalacja miała kosztować ok. 400 tysięcy złotych. Jest zbyt kosztowna – czytamy w decyzji administracyjnej, wydanej przez Urząd Miejski. Będzie więc tylko remont i nasadzenia nowej zieleni.

promenada_wyszynskiego6

Tak miał wyglądać strumyk przy promenadzie

Obecnie istniejąca nawierzchnia i schody są w tak kiepskim stanie technicznym, że łatanie dziur nie ma sensu. Mieszkańcy zwracali również uwagę na fakt, że w tym miejscu przyda się więcej zieleni. Chcemy, by to miejsce zmieniło całkowicie swój charakter i stało się nie tylko dogodnym dojściem do budynków na osiedlu i kościoła, ale też zgodnie z intencjami mieszkańców, miejscem urokliwym i rekreacyjnym – mówił na początku września Ireneusz Pałac, zastępca prezydenta Świdnicy.

 Z tych też powodów w ramach przebudowy zaproponowano budowę reprezentacyjnego traktu w stronę kościoła wraz z nowymi aranżacjami atrakcyjnej zieleni. Zamontowane miały być m. in. nowe ławki, gazony kwiatowe, stojaki na rowery i kosze. Rozważany był również pomysł architektów na mały sztuczny wodny strumyk o długości ok. 100 m, który miał stworzyć specyficzny mikroklimat. Jak wyjaśniał zastępca prezydenta, sam strumyk miał kosztować ok. 400 tysięcy złotych, do tego dochodziłyby koszty stałego utrzymania. Zaznaczał więc, że rozważane są inne rozwiązania, a sam pomysł na budowę strumyka mogli ocenić mieszkańcy. Informacja o planach trafiła do ok. 100 podmiotów, utworzono również adres e-mail, pod który każdy mógł nadesłać swoją opinię. Rozgorzała także dyskusja na forach internetowych. Mieszkańcy na pomyśle nie zostawili suchej nitki. Uznali, że w mieście jest mnóstwo pilniejszych spraw, a przede wszystkim od lat na renowacje czekają parki.

Zdecydowane „nie” w liście do prezydenta miasta powiedziało także Świdnickie Forum Rozwoju, zarzucając nie tylko zbędną rozrzutność, ale także brak rzetelnych konsultacji społecznych. – Władze dały możliwość przedstawienia opinii na temat już, niestety, bardzo zaawansowanego projektu. Uważamy jednak, że zamiast przesłania tylko informacji mieszkańcom o już prowadzonej procedurze prawnej, świdniczanie powinni mieć szansę wypowiedzenia się na temat tych projektów znacznie wcześniej – jeszcze przed przystąpieniem do etapu projektowania – mówili we wrześniu członkowie Świdnickiego Forum Rozwoju. Rzeczywiście, wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji został skierowany pod koniec lipca, a opinia społeczna dowiedziała się o całej sprawie na początku września.

decyzja strumyk

Referat Architektury Urzędu Miejskiego umorzył postępowanie.„Po analizie kosztów i uwzględnieniu opinii społecznej została podjęta decyzja o rezygnacji z wykonania generującego koszty sztucznego cieku wodnego o długości ok. 100 m wraz z niezbędną dla niego infrastrukturą, planowanego wzdłuż istniejącego ciągu pieszego. Zatem na dzień dzisiejszy zakres inwestycji dotyczyć będzie jedynie remontu terenu promenady z wykonaniem nowych nasadzeń zieleni, szczególnie preferowanych nasadzeń kwiatów” – czytamy w decyzji.  Jednocześnie w tymże piśmie zawarta została informacja, że władze miasta nie będą musiały się ubiegać o kolejną decyzję w sprawie podstawowego remontu promenady. Remont więc może zostać wykonany, ale bez budowy strumyka.

Poprzedni artykułNie ma pieniędzy na staże i dotacje
Następny artykułSzalony mecz w Jaworzynie Śląskiej