Siedem uszkodzonych samochodów – to bilans rajdu, jaki urządził w sobotę 67-letni kierowca przez ulicę Pułaskiego w Świdnicy. Nie wiadomo, czy mężczyzna był pijany. Pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Jak opowiadają świadkowie, kierowca daewoo espero około 17.00 w miniona sobotę, 12 października, zaczął od zniszczenia kontenera w podwórzu. Później wyjechał na ulicę i obijał kolejne auta, zaparkowane przy chodniku. Większość została porysowana, w jednym po uderzeniu oderwał się zderzak. Wyczyny kierowcy widziała pasażerka.
Mężczyzna został zatrzymany przez jednego z kierowców i przekazany policji. Jak informuje Katarzyna Czepil z KPP w Świdnicy, ze względu na chorobę kierowca nie mógł dmuchnąć w alkomat, w związku z tym pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. 67-latek został zwolniony do domu i nie wiadomo jeszcze, jakie usłyszy zarzuty.
Zdjęcia i informację na CYNK! przekazała pani Anna. Dziękujemy!