Uczestnicy cotygodniowej zabawy nie mieli problemu ze wskazaniem, co przedstawia i gdzie zostało wykonane zdjęcie do zagadki nr 62. Najciekawszą odpowiedź nadesłała pani Katarzyna Krzyż, do której trafia nagroda – zaproszenie na dowolnie wybrany film w świdnickim kinie Cinema 3D. Gratulujemy.
Zanim przedstawimy odpowiedź, kolejna zagadka.
Zagadka nr 63:
Kiedyś grała tu orkiestra, a już po II wojnie światowej urządzano taneczne „fajfy”. Po dawnej świetności tego miejsca niewiele zostało. Gdzie zrobiono zdjęcie, co przedstawia? Nagroda jak zawsze czeka na autora najciekawszej odpowiedzi.
Odpowiedzi należy nadsyłać na adres [email protected] do soboty, 12 października. W tytule proszę wpisać “Co to, gdzie to? Zagadka nr 63”, w treści odpowiedź na pytanie, imię i nazwisko, nr telefonu (do wiadomości Redakcji) oraz zgodę na publikację imienia i nazwiska. Pod odpowiedzią należy podać źródła, z jakich Państwo korzystali. Zwycięzca zostanie ogłoszony 13 października na portalu Swidnica24.pl. Kolejna zagadka za tydzień w sobotę. Zapraszamy do zabawy.
Odpowiedź Katarzyny Krzyż na zagadkę nr 62:
Każda dolnośląska miejscowość ma swoje legendy i tajemnice. Tak też jest z Mokrzeszowem, który czeka na odkrywców tajemnic z czasów II wojny światowej. Monumentalny budynek Szpitala Zakonu Kawalerów Maltańskich jest bowiem jednym z największych pałaców w całej okolicy. Wznosi się on na wysokiej skarpie wzmocnionej murem oporowym przy głównej trasie z Wrocławia do Wałbrzycha. A na jego zapleczu znajduje się dziewiętnastowieczny park z regularnym układem ścieżek i z zabytkową aleją kasztanową. Podczas I wojny światowej znajdował się tu ośrodek rehabilitacyjny dla niemieckich pilotów. Jego wnętrze ma więc surowy, koszarowy wystrój.
Obecny budynek wzniesiony został na planie prostokąta, z ryzalitem na osi fasady, dwukondygnacyjny z użytkowym poddaszem, kryty dachem płaskim. Zabudowania gospodarcze i oficyny mieszkalne usytuowane są symetrycznie po wschodniej i zachodniej stronie dziedzińca. Na osi założenia usytuowana jest budowla pałacowa. Od południa do pałacu przylega założony na regularnym, prostokątnym kształcie park otoczony murem z centralną polaną, czytelnym do dziś regularnym układem ścieżek oraz cennymi nasadzeniami. Park mógł zostać założony w końcu wieku XVIII lub na początku XIX w.
Zgodnie z informacjami podawanymi w poniemieckich kronikach zamek był budowany przez 3 lata od 1883 r. do 1886 r. przez towarzystwo MALTESERA i Związek Maltański i był budowany jako budynek szpitalny – sanatoryjno-wypoczynkowy. Jednak z uwagi na niewielką liczbę zakonników i okres kryzysu zakony, a co za tym idzie brak środków na utrzymanie zamku, został on sprzedany kupcowi pochodzenia żydowskiego, który w krótkim czasie wywiózł z budynku wszystkie cenne przedmioty. Z zapisów wynika, że funkcję tę pełnił do 1926 roku. Burzliwy okres wydarzeń międzywojennych w Niemczech, walka o władzę przez Hitlera odbija się również na losie zamku. Według legendy miejscowości Mokrzeszów, Krzyżowa i zamek Książ były ze sobą mocno związane w działaniach w opozycji antyhitlerowskiej.
W okresie 1938-1945 zamek został domem czynszowym. Prawdopodobnie mieścił się tutaj „Dom Matek”, czyli siedziba organizacji „Źródło Życia” (dla kobiet o czystej krwi aryjskiej), które były sprowadzane z terenu całych Niemiec. Jej działalność polegała na sprowadzaniu tu z terenu Niemiec i łączeniu w pary czystych rasowo mężczyzn z kobietami, czystej krwi aryjskiej. Kobiety po urodzeniu dzieci opiekowały się nimi przez 3 do 6 miesięcy po czym odbierano je matkom i wywożono w głąb III Rzeszy. Obie strony traktowały to jak wielki, zbiorowy obowiązek, w ten oto sposób naziści chcieli do 1980 r. zaludnić Europę Niemcami czystej krwi. Niewątpliwie to odkrycie potwierdza mroczną tajemnicę Mokrzeszowa.
W latach 1945-1947 budynek został przeznaczony na koszary wojsk radzieckich, a w 1946 r. zamek przejęły władze polskie. Od lat 50-tych w zamku mieściły się szkoły. Natomiast od 1974 r. parter i piętro zamku zajmował Wojewódzki Ośrodek Postępu Rolniczego, który od roku 1982 (po opuszczeniu zamku przez szkołę) do roku 1987 był jego jedynym gospodarzem.
Niewątpliwie ówczesny budynek byłego szpitala stanowi istotną dominantę krajobrazową i architektoniczną. Przejeżdżając przez miejscowość Mokrzeszów ciężko jest nie zwrócić uwagi na pałac, który przyciąga spojrzenia swoją ciekawą budową oraz budzi chęć poznania jego mrocznej tajemnicy. Imponujący budynek oparł się działaniu czasu, jednak przylegająca do niego kaplica została częściowo rozebrana. Górujące nad okolicą zamczysko było kiedyś dumą mieszkańców, a teraz od dobrych kilkunastu lat straszy obsypującymi się cegłami i powybijanymi szybami. Obecnie pałac jest własnością prywatną, dlatego nie można go zwiedzić. Ci, którym udało się dostać do środka twierdzą, że miejsce, mimo ze zrujnowane, wciąż robi piorunujące wrażenie…
Bibliografia:
http://www.znanenieznane.pl/zaplanuj-sam/artykuly/mroczne-tajemnice-mokrzeszowahttp://joannalamparska.blog.iwoman.pl/wpis,mroczne;tajemnice;mokrzeszowa,32506.html
http://mokrzeszow.pl/zabytki.html
http://turystyka.wp.pl/gid,16024507,img,16024618,page,7,title,Dolny-Slask-mroczne-tajemnice-Mokrzeszowa,galeria.html