Po bardzo dobrym początku rundy wiosennej i dwóch efektownych wygranych z Gromem Witków i Zjednoczonymi Żarów piłkarze Stali Świdnica doznali pierwszej porażki w tym roku. Świdniczanie okazali się słabsi od Pogoni Pieszyce przegrywając na wyjeździe 2:3.
– Jechaliśmy na ten mecz w dość okrojonym składzie. Czterech zawodników z powodu chorób i kontuzji nie mogło zagrać, w tym trzech z bloku defensywnego, dlatego obronę musieliśmy sklejać na kolanie. Powinniśmy ten mecz wygrać, bo mieliśmy sporo sytuacji, ale zbyt często brakowało szczęścia i dokładności. Do przerwy było 1:1. W drugiej połowie straciliśmy bramkę, po głupim błędzie bramkarza. Na 18 minut przed końcem udało nam się wyrównać. Potem oba zespoły miały sytuacje, ale to rywale zdobyli zwycięską bramkę – relacjonuje mecz trener Stali Tomasz Oleksy.
Pogoń Pieszyce – Stal Świdnica 3:2 (1:1)
Bramki dla Stali: Chrzan 20’, Wilk 72’
Stal: Kot, Dec, Sowa, T. Oleksy, Mróz, Szubart, Wilk, Kmieciak, Dolecki, Chrzan, Majcherczyk, Adamus