Policjanci podkreślają, że mimo fatalnej pogody tegoroczne święta Wielkiej Nocy były spokojniejsze niż przed rokiem. W powiecie świdnickim doszło do trzech wypadków drogowych. Jedna osoba nie żyje, dwie trafiły do szpitala. Zatrzymano także 4 nietrzeźwych kierowców.
Jak już informowaliśmy, 30 marca pod kołami samochodu zginął 24-latek, który zasnął na jezdni w Żelazowie. Tego samego dnia doszło do wypadku w Świebodzicach. 28-letni mężczyzna, kierujący hondą, nie zachował ostrożności podczas wyprzedzania i zderzył się czołowo z vw golfem, którym podróżowały 3 młode osoby. 23-letni kierowca i 20-letnia pasażerka trafili do szpitala z urazami kręgosłupa. 18-letni pasażer po opatrzeniu na miejscu zdarzenia został zwolniony do domu.
O sporym szczęściu może mówić 20-latek, który 29 marca wypadł z drogi w Bystrzycy Dolnej i uderzył fordem mondeo w słup trakcji elektrycznej. Skończyło się na niegroźnym urazie klatki piersiowej.
Wśród 4 zatrzymanych nietrzeźwych kierowców rekordzistą okazał się 27-latek ze Świdnicy, który miał w organizmie 1,86 promila alkoholu i w takim stanie kierował mitsubishi.