Strona główna Temat dnia Walka o licea nie ustaje

Walka o licea nie ustaje

25

Happening w IV LO, milcząca pikieta i  burzliwa dyskusja na sesji Rady Powiatu, a wreszcie list prezydenta Świdnicy do zarządu i powiatowych radnych o zgodę na przejęcie wszystkich szkół ponadgimnazjalnych w mieście. Emocje po podjętej przed miesiącem decyzji o wspólnej siedzibie dla artystycznego III i mundurowego IV LO są coraz większe. Do walki włączają się rodzice. A starosta mówi wprost – gdybym mógł, to bym obie szkoły połączył w jedną. 

Bez specjalnego wcześniejszego rozgłosu na dzisiejszej sesji Rady Powiatu z transparentami pojawili się radni Młodzieżowej Rada Miasta Świdnicy, uczniowie III LO, a z petycją ich rodzice. Przed rozpoczęciem obrad przewodniczący MRMS, Michał Wąż przypomniał postulaty, ujęte wcześniej w specjalnej uchwale młodych radnych. Żądanie jest jedno – odstąpić od przenoszenia IV LO z ulicy Strzelińskiej na Kościelną. Powodów jest wiele, poczynając od braku konsultacji, poprzez sprzeczne informacje o środkach na finansowanie oświaty, koszty przenosin, brak miejsca dla tak wielu uczniów w nowej siedzibie i wreszcie  po antagonizmy, jakie już są i będą się nasilały między społecznościami obu liceów. Rada Rodziców III LO jest oburzona pogorszeniem warunków lokalowych, spadkiem bezpieczeństwa i szans na właściwą edukację, a wreszcie – pominięciem ich w rozmowach o planach powiatu. Obecna na sesji poseł PiS Anna Zalewska wprost mówi – wszyscy zostali oszukani, a uchwała jest nieprawdziwa. – To faktyczna likwidacja jednej ze szkół, a nie żadna zmiana adresu, jak zapisano w uchwale – grzmiała posłanka, dodając, że już zgłosiła zastrzeżenia do wojewody. Zaapelowała także o rzetelną dyskusję na temat oświaty w powiecie z uwzględnieniem intencji miasta.

W ten apel wpasował się przekazany tuż przed sesją list prezydenta Wojciecha Murdzka, który przypomniał o inicjatywie z ubiegłego roku przejęcia jednego z liceum i połączenia z gimnazjum, co potwierdza podane przez nas wcześniej informacje. Jak pisze prezydent, widzac konieczność umieszczenia dwóch liceów w jednej siedzibie, rozszerza ofertę. Deklaruje przejecie od powiatu wszystkich szkół ponadgimnazjalnych i prosi o jak najszybsze rozpoczęcie rozmów o programie pilotażowym – przejęcia przez miasto III LO i połączenia z Gimnazjum nr 3. Wręczając pisma prezydenta, starosta Zygmunt Worsa stwierdził, ze warto podjąć rozmowy. Przyznał to również radny SLD Ryszard Kuc. Zaznaczył jednak, że nie może być mowy o narzucaniu warunków przez miasto. – Powiat równie dobrze poradziłby sobie z takim zadaniem – przekonywał.

Choć starosta mówił, że warto podjąć rozmowy, twardo broni swojej decyzji o jednej siedzibie dla dwóch szkół. Po raz kolejny przytaczał argumenty o niżu demograficznym i zbyt małych finansach. Do młodych radnych apelował, że by nie siali nienawiści między uczniami. – Jesteśmy wszyscy biali, nie ma wśród nas czarnych jak w Luizjanie czy Missisipi i nie ma tu miejsca na nietolerancję – takim stwierdzeniem zaskoczył wszystkich obecnych w sali narad świdnickiego USC.Przyznał jednak, że popełnił błąd, nie rozmawiając ze społecznościami szkolnymi. na 3 kwietnia zaplanowano spotkanie rad pedagogicznych i rodziców w auli III LO.

Czy antagonizmów rzeczywiście uda się uniknąć? Wybuchu niekontrolowanych emocji obawiała się sama rada, prosząc o przyjazd policji. Patrol pozostał w samochodzie przed USC. W obawie przed zamieszkami dyrektorka IV Lo zaapelowała do swoich uczniów, by nie szli na sesję. Rzeczywiście, zostali w szkole, ale urządzili happening, podczas którego prezentowali musztrę i sztuki walki. Odśpiewali także ułożoną przez siebie piosenkę, w której znalazły się m.in. słowa : „Z III LO nie zgramy się, każdy z nas to dzisiaj wie”. Twierdzą, że są w tej sytuacji pokrzywdzeni, bo przeniosą się do znacznie gorszych warunków i  woleliby zostać w dotychczasowej siedzibie. W liście otwartym do starosty napisali, że coraz trudniej jest im zachować spokój i godność, zwłaszcza, że szkoła i uczniowie są nieustannie szkalowani. Apelują także do całej lokalnej społeczności o zaprzestanie wrogiej kampanii, wymierzonej w ich szkołę.

Czy awantura zamieni się w rzeczową debatę i długofalowe rozwiązania? Na pytanie dziś nie ma odpowiedzi.

asz

Poprzedni artykułPrzebudowa Równej niebezpieczna?
Następny artykułKolejna zmiana warty w sanepidzie