W ramach 8 kolejki II ligi siatkarek, zawodniczki MKS-u Świdnica pojechały do Wodzisławia Śląskiego by zmierzyć się tam z najsłabszą ekipą rozgrywek miejscową Zorzą. Świdniczanki po walce zwyciężyły to spotkanie 3:2.
– Dwa pierwsze sety wygraliśmy cały czas kontrolując przebieg gry. Trzecia należała do gospodyń. W czwartej partii mieliśmy dwie piłki meczowe, których nie wykorzystaliśmy. Nam wychodziło w tym fragmencie gry coraz mniej, rywalkom wręcz przeciwnie. W efekcie przegraliśmy czwarte starcie. Liczyłem, że determinacja zawodniczek będzie większa i miałem nadzieje, że zdobędziemy 3 punkty. Jednak z dwóch należy się też cieszyć, bo ciągle jesteśmy w grze o wysokie pozycje. Mam nadzieję, ze kolejne mecze będą lepsze w naszym wykonaniu. – powiedział po meczu trener Krzysztof Leszczyński.
MKS Zorza Wodzisław Śląski – MKS Świdnica 2:3 (21:25, 22:25, 25:20, 26:24, 9:15)
MKS: Małodobra, Krusiewicz, Lizner, Bernaciak, Sobolewska, Gancarz, Szczurek
/M.Rodziewicz/