Ogórki na ciepło
Bardzo lubię nietuzinkową kuchnię. Lubię poznawać ciekawe smaki i kompozycje. Zwłaszcza różne przepisy na dania z warzyw. Do takich właśnie należą ogórki na ciepło. Przepis znalazłam w przedwojennej książce kucharskiej Marii Disslowej. Naprawdę są godne polecenia.
Jedwabiście gładki sos śmietanowy i orzeźwiający smak ogórków w towarzystwie świeżych ziół to połączenie godne królewskich stołów. Dlatego też często podaję je z królem kotletów- schabowym. Poniżej przepis na ciepłą mizerię w dwóch wersjach oraz kolejny z moich sposobów na schabowego.
Potrzebujemy:
1kg ogórków gruntowych
5 dkg masła (albo oleju)
1/4 l dobrej gęstej śmietany
3-4 ząbki czosnku (albo 1 cebula pokrojona w drobniutką kosteczkę)
koperek
natka pietruszki
sok z cytryny (opcjonalnie)
1/2 szklanki rosołu
sól, pieprz, cukier do smaku
Wersja z cebulą:
Grube i mięsiste ogórki obrać ze skóry, pokroić w ćwiartki, nadmiar pestek odrzucić. W rondlu rozgrzać masło, dodać cebulę chwilkę smażyć, by zmiękła, dodać ogórki, dobrze wymieszać i dusić kilka minut, by smaki dobrze się wymieszały. Podlać rosołem, przykryć i dusić kilka minut (niezbyt długo, by ogórki się nie rozgotowały). Muszą zachować lekką chrupkość. Śmietanę wymieszać z kilkoma łyżkami gorącego sosu z ogórków i wlać ją do rondla z ogórkami. Dodać sporo posiekanego koperku, zielonej pietruszki, można dodać odrobinę listków szałwii, doprawić do smaku, wymieszać, dusić chwileczkę i podawać.
Wersja z czosnkiem:
Grube i mięsiste ogórki obrać ze skóry, pokroić w ćwiartki, nadmiar pestek odrzucić. W rondlu rozgrzać masło, dodać ogórki dobrze wymieszać, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i dusić kilka minut by smaki dobrze się wymieszały. Podlać rosołem, przykryć i dusić kilka minut (nie za długo by ogórki się nie rozgotowały). Muszą zachować lekką chrupkość. Śmietanę wymieszać z kilkoma łyżkami gorącego sosu z ogórków i wlać ją do rondla. Dodać sporo posiekanego koperku, zielonej pietruszki, można dodać odrobinę listków szałwii, doprawić do smaku, wymieszać, dusić chwileczkę i podawać.
W oryginalnym przepisie była jeszcze mąka (2 dkg), lecz ja z niej zrezygnowałam. Moim zdaniem dobra śmietana wystarczy.
Schabowy:
5 kotletów bez kości
3 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
łyżeczka soli
1 łyżeczka papryki
pieprz
jajko
mleko
bułka tarta
Umyte kotlety cieniutko rozbić (najlepiej przez folię spożywczą). Przeciśnięty przez praskę czosnek rozetrzeć z solą i majerankiem na jednolitą papkę. Kotlety obficie posypać słodką papryką i świeżo zmielonym czarnym pieprzem, następnie natrzeć z obu stron każdy kotlet przygotowaną mieszanką czosnkowo- majerankową. Kotlety umieścić w szklanym naczyniu i zalać mlekiem, tak, aby całe były nim pokryte. Przykryć folią i odstawić do lodówki na kilka, a najlepiej na 24h. Po tym czasie kotlety wyjąć z zalewy i obtoczyć w mące. Do pozostałego mleka wbić jajko i dokładnie roztrzepać. Omączone kotlety maczać w jajku i bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu. Najlepiej na smalcu. Gdy nie mam smalcu, smażę wtedy na mieszance oleju z masłem klarowanym. Zyskują wtedy dodatkowy, maślany smak. Kotlety skrapiam sokiem z cytryny. Smacznego!
Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch