Dziś ekspresowy przepis, który wykorzystałam któregoś dnia, siedząc nad nie cierpiącym zwłoki projektem. Pochłonięta doborem lamp i ceramicznych dekorów, dosyć późno zorientowałam się, że rodzinka jest już bardzo głodna. Domownicy nerwowo krążyli po kuchni zdziwieni, że nic się w niej nie dzieje. Drzwi lodówki otwierały się i zamykały. Musiałam działać szybko. Od razu pomyślałam o spaghetti – ale zastanawiałam się, z czym je zrobić. Mój wzrok padł na słoik obranych orzechów włoskich i już wiedziałam, że zrobię orzechowe pesto. Co prawda nie miałam świeżej bazylii, ale specjalnie się tym nie zraziłam. W lodówce miałam akurat świeżą rukolę, którą postanowiłam wykorzystać. Tego typu spaghetti jest jednym z typowych dań toskańskich, a że w jednej z moich książek kulinarnych o Toscanini znalazłam kiedyś taki przepis – od razu postanowiłam go wypróbować.
Potrzeba:
400g makaronu spaghetti
50g orzechów włoskich
50g parmezanu
2-3 łyżki śmietany
60ml oliwy
sól
Przygotowanie:
Miksujemy oliwę, orzechy, śmietanę. Lekko solimy. Dodajemy parmezan i resztę oliwy. Gotujemy makaron w osolonej wodzie al dente. Makaron mieszamy z sosem i wykładamy na talerz. Dekorujemy garścią rukoli, posypujemy świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Szybkie, sycące i bardzo smakowite danie! W sam raz dla zabieganych, którzy nie chcą rezygnować z samodzielnego przygotowywania posiłków.
Smacznego!
Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch