Starosta świdnicki Zygmunt Worsa wręczył dzisiaj wypowiedzenie z pracy dyrektorowi szpitala Latawiec. Okres wypowiedzenia potrwa 3 miesiące. Jacek Domejko został zwolniony ze świadczenia pracy. Jego obowiązki do czasu wyboru nowego szefa placówki będzie pełnił dotychczasowy dyrektor ekonomiczny, Grzegorz Kloc.
Jacek Domejko
Zamiar odwołania dyrektora Domejki po prawie 12 latach pracy zarząd powiatu ogłosił po kontroli płacowo-finansowej w szpitalu. Jak stwierdziła wówczas wicestarosta Alicja Synowska, szef placówki utracił zaufanie. Powodem były wykazywane przez kontrolerów dysproporcje w płacach osób zatrudnionych na etacie i lekarzy kontraktowych, wysokie prowizje za zabiegi dla niektórych ordynatorów i brak realizacji programu naprawczego. Zamiar zarządu pozytywnie zaopiniowała Rada Społeczna szpitala, zadowolenia nie ukrywał Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, który od dawna był w konflikcie z dyrektorem. W obronie Jacka Domejki stanął NSSZ Solidarność, przypominając, że dzięki staraniom dyrektora placówka spłaciła 20 milionów złotych długu, nie doświadczała strajków i pomyślnie przeszła przeprowadzkę do nowej siedziby. Lekarze nie komentują odwołania dyrektora. – Po przeanalizowaniu z zarządem koła Dolnośląskiej Izby Lekarskiej obecnej sytuacji w naszym szpitalu uważamy, że nasze stanowisko w tej sprawie jest zbędne – informuje Mariusz Leszczyński z DIL.
Jacek Domejko przyjął bez protestu decyzję zarządu powiatu, podkreślając, że nie ma sobie nic do zarzucenia.
Konkurs na dyrektora zostanie ogłoszony po wejściu w życie nowego zarządzenia, upraszczającego procedurę. Termin nie jest jeszcze znany. Starosta Zygmunt Worsa przekonuje, że szpital i pacjenci nie są zagrożeni z powodu zmian personalnych.
