Viola ma 13 lat, Klaudia 8. – Tata jest najkochańszy na świecie – mówią dziewczynki, wtulając się w ojca. 4 lata temu straciły matkę. – To był dla naszej rodziny cios, ale robię wszystko, by moim córeczkom nic nie zabrakło – mówi wzruszony Zbigniew Szymczak ze Świebodzic. Jednak zabrakło…
– Niestety, żona nigdy nie pracowała i dzieci nie mają prawa do renty. Ja sam rozchorowałem się i mogę pracować tylko dorywczo. Bardzo pomaga nam Ośrodek Pomocy Społecznej, ale utrzymanie domu i dzieci za 900 złotych miesięcznie graniczy z cudem. Nigdy o nic nie prosiłem, ale tym razem nie mam wyjścia – rozkłada ręce pan Zbigniew. – Kupiłem córeczkom książki i przybory do szkoły, opłaciłem rachunki i na zimowe ubrania nie wystarczyło. A one tak szybko rosną!
Ojciec Violi i Klaudii nie prosi o pieniądze. – Na pewno są rodzice, których dzieci już wyrosły z ubrań i mogliby je przekazać moim córeczkom. Viola i Klaudia nie niszczą ubrań. Kiedy wyrosną z podarowanych rzeczy, natychmiast przekażemy je następnym potrzebującym – zapewnia. Dodaje, że sam chętnie pomoże, np. starszym osobom. Ma własną piłę spalinową i mógłby pociąć drewno na zimę albo pomóc w jesiennych porządkach przy domu lub w ogrodzie.
Pan Zbigniew ma jeszcze 5-cioro dorosłych dzieci. – Jeden z synów jest ciężko chory, pozostali pracują tylko dorywczo, więc to raczej ja im pomagam, niż oni mnie. Nie mam do kogo się zwrócić. Będę wdzięczny za okazane wsparcie.
Dziewczynki potrzebują ciepłej odzieży – swetrów, koszulek z długi rękawem, rajstop, kurtek, czapek, rękawiczek, a co najważniejsze – butów (zarówno sportowych, jak i kozaczków). Viola ma 13 lat, 147 cm wzrostu i 85 cm w biodrach, rozmiar obuwia 37. Klaudia ma 8 lat, jest bardzo szczupła, ma 131 cm wzrostu i rozmiar buta 33. Na pewno w wielu szafach leżą rzeczy, które będą pasowały jak ulał! Wszystkich, którzy zechcą pomóc rodzinie pana Szymczaka, prosimy o kontakt z Redakcją Świdnica24. pl pod numerem tel. 609 55 24 24 lub o przyniesienie ubrań do siedziby Redakcji przy ul. Esperantystów 17 w Świdnicy.
