W minionym tygodniu przekonaliśmy się, że długo planowane przedsięwzięcia, mimo iż dopracowane w każdym szczególe, czasem nie dochodzą do skutku z powodów niezależnych od człowieka. Innym zaś razem to, co zostało ustalone spontanicznie, udaje się zrealizować bez przeszkód.
Pokrzyżowane przez pogodę plany dyplomatyczne…
Zapowiadana od kilku miesięcy na 15 marca wizyta w Kościele Pokoju Pana Daga Harteliusa, Ambasadora Królestwa Szwecji została w marcowy poniedziałek odwołana. Przyczyna? Złe warunki pogodowe. Kolejny atak zimy, czyli śnieżyce, mgły i mróz, nie pozwoliły na start samolotu w Warszawie, a tym samym nasz dostojny gość nie dotarł w ogóle na umówione spotkania do Wrocławia i Świdnicy. W jego obecności miała się odbyć inauguracja Dni Szwedzkich w naszym regionie. Tego dnia był także oczekiwany w Kościele Pokoju, gdzie miał się spotkać z władzami miasta i dziennikarzami. Szkoda, bo właśnie ze szwedzką ambasadą Parafia Ewangelicka w Świdnicy nawiązała przed laty kontakty, które z roku na rok się rozwijają. Może o tym świadczyć fakt objęcia przez Pana Ambasadora patronatu honorowego nad naszym projektem Europejskiej Wyprawy Śladami Christiana Czepki, czy zgoda Dyplomaty na publikację swojej refleksji w kalendarzu na 2010 rok wydanym przez Parafię. Te drobne i większe działania pokazują, że znaczenie ma dla nas nie tylko wspólna przeszłość, ale i dzień dzisiejszy. Czekamy więc na wizytę Pana Ambasadora, która – miejmy nadzieję – przesunęła się tylko w czasie.
Nieoficjalna… niespodzianka
Z nieoficjalną wizytą w Kościele Pokoju w Świdnicy gościł w ubiegły czwartek Ambasador Francji w Polsce Pan François Barry Delongchamps. Przyjazd tak znakomitego gościa zawdzięczamy Konsulowi Generalnemu Francji w Krakowie, panu Pascalowi Vagogne, który niejednokrotnie już bywał w naszej świątyni. Pan François Barry Delongchamps przybył do Świdnicy w towarzystwie swoich współpracowników, m. in. Richarda Kepinskiego, Konsula Honorowego Francji we Wrocławiu. We wnętrzu świątyni goście wysłuchali historii. W Hali Chrztów zaś był czas na rozmowę, pan ambasador był szczególnie zainteresowany teraźniejszym życiem parafii luterańskiej. Pan François Barry Delongchamps wpisał się także do księgi pamiątkowej Kościoła Pokoju. Pierwszy wiosenny dzień na placu Pokoju skłonił gości do krótkiego spaceru wokół świątyni. Na koniec dyplomaci chętnie pozowali do wspólnych zdjęć na tle świątyni. Co prawda nie wiemy nic na temat historycznych związków dolnośląskich ewangelików z Francuzami, ale może w takim razie uda się nam, współczesnym świdniczanom, nawiązać dobre relacje, które zaprocentują w przyszłości?
[photospace]
