Plac Wolności znów bez sygnalizacji

    0

    Kolejna kradzież sterownika odpowiadającego za sygnalizację świetlną w rejonie placu Wolności w Świdnicy.

    Kierowcy muszą się tym razem uzbroić w cierpliwość. Na szybką instalację sterownika nie ma co liczyć. Koszt nowego sterownika to około 33 tysięcy złotych. Dolnośląski Zarząd Dróg i Kolei, który jest właścicielem drogi, nie ma w tej chwili takiej sumy.  – Bardzo nam zależy, aby sygnalizacja została jak najszybciej uruchomiona. Od poniedziałku jesteśmy w stałym kontakcie z DZDiK. Pomimo naszych ponagleń, z uzyskiwanych od właściciela drogi informacji wynika, że na nowe sterowniki przyjdzie nam poczekać. Jeśli akty wandalizmu będą się w tym rejonie powtarzać, trzeba się będzie zastanawić, jak ten obszar zabezpieczyć. – mówi Agnieszka Dochniak z Urzędu Miejskiego w Świdnicy.

    Skrzyżowanie na placu Wolności należy do największych w Świdnicy. Największe problemy z włączeniem się do ruchu mają kierowcy wyjeżdżający z ulicy Długiej i Westerplatte.

    [photospace]

    Poprzedni artykuł“Bystrzyca” ma piętnaście lat
    Następny artykułMotoswidnica gotowa do walki