Repatrianci z Kazachstanu są już w Polsce

    0

    Na zaproszenie Świdnicy w sobotę (23 stycznia) przyjechała do Polski trzyosobowa rodzina państwa Niny i Piotra Jaworskich z miejscowości Podolskoje w Kazachstanie.

    Nowych mieszkańców Świdnicy przywitał prezydent Wojciech Murdzek: Myślę, że Świdnica będzie dla państwa miejscem dobrym do życia. Mamy żywe przykłady, że nowi mieszkańcy czują się u nas dobrze. Zaproszenie państwa to mały wkład Świdnicy w pomoc rodakom poza granicami, w łączenie Polaków rozrzuconych po świecie.

    – Bardzo dziękujemy za zaproszenie i wszelką pomoc. Cieszymy się, że już jesteśmy na miejscu. Podróż zajęła nam trzy dni. W Kazachstanie jest teraz 40 stopni mrozu, a u was jest ciepło – śmiała się Irina Jaworska. Dziś rano wnuczki zrobiły już mamie egzamin z języka polskiego. Pytały, jak się nazywa cukier, sól – mama zdała.

    Z prośbą o zaproszenie rodziny Jaworskich zwróciła się pani Alona Iwanicka, która przyjechała do Świdnicy w ramach repatriacji w 2000 r. wraz z rodziną swojego męża. W 2008 r. Rada Miejska podjęła stosowną uchwałę. Po półtorarocznych przygotowaniach państwo Jaworscy z córką przekroczyli polską granicę. To już piąta repatriacja, w którą zaangażowała się Świdnica. Ostatnia miała miejsce 9 lat temu.

    Miasto zagwarantuje państwu Jaworskim mieszkanie. W związku z wcześniejszym niż planowano przyjazdem rodziny lokal jest przygotowywany, a państwo Jaworscy goszczą u córki. Przyznane zostaną również stosowne świadczenia w ramach pomocy społecznej do czasu usamodzielnienia się repatriantów. Miasto pomoże także w znalezieniu miejsca pracy.

    – Opieka miasta jednak nie wystarczy. Ponownie apelujemy do świdnickich przedsiębiorców i tych osób, które mogą przyczynić się do szybkiej adaptacji rodziny w naszym mieście. Państwo Jaworscy przyjechali tylko z bagażem podręcznym. Potrzebne są więc przedmioty codziennego użytku, sprzęty domowe, meble – mówi Wiesław Pietrzyk, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Świdnicy. W pierwszym okresie zagospodarowywania naszych nowych mieszkańców każdy niewielki dar serca będzie miał duże znaczenie. Gdy w poprzednich latach do Świdnicy przybywali repatrianci, zawsze mogli liczyć na pomoc świdnickich przedsiębiorców. Liczymy, że i tym razem świdniczanie nie zawiodą – dodaje Wiesław Pietrzyk.

    Pomoc można zaoferować, kontaktując się z Wydziałem Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego pod nr tel. 74/85-62-821.

    [photospace]

    Poprzedni artykułPękła rura na Lelewela
    Następny artykułWystawa na 25-lecie Solidarności