Prawie pół miliona metrów kwadratowych odśnieżonych ulic i chodników, ciężkie pojazdy do dyspozycji i ponad 350 tysięcy złotych – to bilans ostatniego ataku zimy na Świdnicę.
– Od piątku ubiegłego tygodnia przez 2,5 doby śnieg sypał bez przerwy, a pokrywa śnieżna miała ok. 45 cm. Z podobną ilością śniegu mieliśmy do czynienia w sezonie 2004/2005, jednak wtedy pokrywę śnieżną 35-40-centymetrową przyniosły dwutygodniowe opady. W tym roku przez niecałe trzy dni na Świdnicę spadło 300 tys. m3 śniegu. To ogromna objętość białego puchu, co pokazuje z jak ogromną akcją mieliśmy do czynienia – mówi Ireneusz Pałac, zastępca prezydenta Świdnicy.
Więcej ulic odśnieżonych
W związku z tym, że nie wszystkie drogi są zimą utrzymywane władze miasta zadecydowały o rozszerzeniu akcji odśnieżania. W Świdnicy stałym zimowym utrzymaniem objęte są 123 ulice, które są najbardziej obciążone ruchem. W wyniku decyzji podjętych w sobotę, 9 stycznia przez prezydenta Wojciecha Murdzka przywrócona została drożność 121 dodatkowych, nieobjętych zimowym utrzymaniem ulic. Przejezdność utrzymana została w sumie na 244 ulicach. W tych pracach miasto korzystało nie tylko z usług „Farmy Miejskiej”, która w wyniku przetargu świadczy usługi w ramach akcji zima. Od poniedziałku, 11 stycznia pracuje również sprzęt wynajęty w świdnickich firmach. Dodatkowe cztery brygady będą działały jeszcze w kolejnych dniach.
Miasto korzysta także ze wsparcia osadzonych z Aresztu Śledczego i wychowanków Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Świdnicy.
– Dzięki tym dodatkowym siłom mogliśmy skupić się przede wszystkim na udrażnianiu przejść dla pieszych. Zwały śniegu na ulicach, które pozostawały po pracy pługów, sprawiały kłopoty pieszym w przekraczaniu ulic. Na niemal wszystkich przejściach dla pieszych nie ma już tego problemu – dodaje wiceprezydent Pałac.
W ramach akcji zima prowadzone były prace przy udrażnianiu przystanków autobusowych. Nadmiar śniegu ściągano również z wiat przystankowych. Miało to związek z przykrym wypadkiem. W wyniku zawalenia się – nieużytkowanej w komunikacji miejskiej – wiaty przystankowej ucierpiały cztery osoby. Mimo, że tego typu wiaty w Świdnicy są zaledwie trzy, a pokrycia zaokrąglonych nowszych wiat są bezpieczne, zapadła decyzja o odśnieżeniu również ich.
Udrażnianie miejsc parkingowych
Przez ostatnie dni prowadzona jest akcja oczyszczania ze śniegu miejsc parkingowych. Szczególnie trudno ją realizować w zabudowie staromiejskiej ze względu na parkujące samochody. Z tych też powodów od czwartku, 14 stycznia zamykane są fragmenty kolejnych ulic okalających rynek i na nich specjalistycznym sprzętem prowadzona jest akcja odśnieżania.
Ze względu na ogromne koszty aktualnie nie jest planowany wywóz śniegu. Takie działanie będzie brane pod uwagę jedynie w przypadku następnych intensywnych opadów śniegu, bądź nagłej odwilży. Szybkie roztapianie śnieżnych pryzm mogłoby stworzyć niebezpieczeństwo.
Dachy pod kontrolą
Miejski Zarząd Nieruchomości skupił się na monitorowaniu stanu dachów budynków zarządzanych przez tę jednostkę. Służby MZN zwracały szczególną uwagę na zabezpieczenie świetlików szklanych, które występują w obiektach. W wyniku własnych obserwacji, zgłoszeń od mieszkańców oraz Straży Miejskiej MZN interweniował 157 razy. W 35 przypadkach usuwano śnieg z połaci dachowych, a w pozostałych 122 strącano sople.
Usunięcia sopli tworzących się na lampach ulicznych miasto zażądało od zakładu energetycznego. Akcja jest kontynuowana, ale nie bez trudności, ponieważ prace te można wykonać jedynie z pomocą podnośnika, który nie wszędzie może dojechać.
Dyscyplinowanie zarządców
Ogólny stan ulic i chodników zależy w głównej mierze od zarządców nieruchomości. Tych, którzy nie wywiązywali się ze swoich obowiązków dyscyplinowała Straż Miejska, która nałożyła w sumie siedem 100-złotowych mandatów karnych, pouczonych zostało 18 osób. Dodatkowo straż prowadzi jeszcze 17 postępowań karnych, skierowanych zostanie również kilka wniosków do Sądu Grodzkiego, który może nałożyć karę nawet 5 tys. zł. Do zarządców strażnicy skierowali w sumie 63 interwencji w sprawie lodowych sopli oraz 26 w sprawie nieodśnieżonych chodników.
W ramach akcji zima 2009/2010 r. (listopad-styczeń) miasto wydało 850 tys. zł. Dla porównania tyle kosztowała cała akcja zimowego utrzymania dróg w sezonie 2004/2005. Tylko w styczniu 2010 r. miasto przeznaczyło na akcję zima 510 tys. zł, w tym w dniach 8-11 stycznia – 355 tys. zł.
– Serdeczne podziękowania należą się służbom, które w mieście uczestniczą w akcji zima. W ostatnich dniach kierowcy – operatorzy sprzętu – pracowali z dużym poświęceniem niemal bez przerwy, przez kilkanaście godzin. Także mamy wiele dobrych przykładów, gdzie mieszkańcy w ramach sąsiedzkiej solidarności wspólnie włączali się w odśnieżanie. Za taką postawę również im należą się podziękowania – dodaje zastępca prezydenta Świdnicy, Ireneusz Pałac.
[photospace]