Strona główna Magazyn Kuchnia Czary Penelopy: Faszerowana kapusta

Czary Penelopy: Faszerowana kapusta

0

Każdy z nas zna wierszyk Jana Brzechwy „Na straganie” opisujący zabawną konwersację i kłótnię warzyw. Z tego też wierszyka (uwielbianego i recytowanego przez moje córeczki z podziałem na role) pochodzi najbardziej znany tekst o kapuście:” Co? Kapusta? Głowa pusta”. Moim zdaniem tekst kompletnie nieuzasadniony i krzywdzący. Kapusta bowiem to bardzo bogata głowa, pełna witamin i minerałów. Najzdrowsza jest oczywiście kapusta jedzona na surowo, jednak inne formy jej przetwarzania nie zubażają zbytnio jej wartości.

Ja proponuję Wam kapustę faszerowaną mięsem i zapiekaną. Przepis ten znalazłam w książce kucharskiej z lat 60-tych pt. „Kuchnia warszawska”, gdy szukałam pomysłu na obiad. Przygotowanie i zapiekanie zajęło mi godzinę .

Polecam!

Główka kapusty, którą ja miałam, po obraniu odstających liści, była wielkości średniej sałaty lodowej.

Potrzebne:

główka kapusty (włoskiej lub zwykłej)
0,5 kg mielonego mięsa (dowolne ulubione)

sól do smaku

pieprz do smaku
kajzerka
szklanka mleka
cebula
olej
jajko
pieprz
2 ząbki czosnku
olej

Moje dodatki:

3 łyżki parmezanu

pomidory w puszce lub świeże

sos pomidorowy (z kartonika – użyłam połowę)

posiekana natka pietruszki

kilka listków bazylii

Główkę kapusty przekrój na 4 części, włóż do osolonego wrzątku i gotuj w nim kilka minut tak, by liście zmiękły. Wyjmij na sito, aby kapusta ociekła z wody, ostudź, wytnij głąb. Bułkę namocz w mleku, odciśnij. Cebulę obierz i posiekaj, zeszklij na oleju. Mięso, bułkę, cebulę i jajko wymieszaj, przypraw solą, pieprzem i zmiażdżonym czosnkiem, wyrób na spoistą masę . Rozchylaj delikatnie liście kapusty i przekładaj niewielkimi porcjami farszu (lekko dociskając) tak, by liście kapusty były cienko oklejone warstwami mięsa . Następnie złóż je tak, aby ćwiartka zachowała swój pierwotny kształt. Ułóż w natłuszczonym naczyniu do zapiekania, podlej 1 szklanką wody i wstaw do piekarnika nagrzanego do180°C. na ½ godziny. Gdy kapusta będzie miękka, zrób zasmażkę z łyżki tłuszczu i łyżki mąki, rozprowadź wodą, dodaj soli, trochę cukru. Zalej ugotowaną kapustę i wstaw jeszcze raz do piekarnika na kilka minut. Tak brzmiał oryginalny przepis.

Ja troszkę go zmieniłam:

Do farszu dodałam 3 łyżki parmezanu oraz posiekaną natkę pietruszki. Zamiast namoczonej w mleku bułki dałam 2 łyżki tartej bułki.

Nafaszerowane ćwiartki ułożyłam w naczyniu do zapiekania. Podlałam ją mniejszą ilością wody niż w przepisie – ½ szklanki wody (tej, w której podgotowałam kapustę). Przykryte naczynie z kapustą wylądowało w piekarniku na 30 minut. W tym czasie na patelni rozgrzałam 2 łyżki oliwy, podsmażyłam na złoto lekko zgnieciony ząbek czosnku, dodałam 1 małą cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Gdy się lekko zeszkliła, wlałam pomidory oraz sos pomidorowy. Dodałam liść laurowy, łyżeczkę soli, pół łyżeczki cukru i na wolnym ogniu podgrzewałam aż sos się zredukował i zgęstniał. Na końcu wrzuciłam rozdrobnione liście bazylii. Gdy minął wyznaczony czas zapiekania kapusty, wyjęłam ją i zalałam przygotowanym sosem pomidorowym. Jeszcze raz wsadziłam potrawę do piekarnika – tym razem bez pokrywki. 20 minut później siedzieliśmy już przy stole i rozkoszowaliśmy się kapustą w iście włoskim stylu! Gotową kapustę możesz podawać posypaną startym parmezanem lub posypać ją przed samym końcowym zapiekaniem.

Smacznego!

Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch

Poprzedni artykułLetnie cuda koncertowe
Następny artykułO nieautoryzowanych „ogórach”, święcie buziaków i czym popadnie