Strona główna 0_Slider Andrzeja Andrzejewskiego gra z kolorem i strukturą

Andrzeja Andrzejewskiego gra z kolorem i strukturą [FOTO]

0

Jego obrazów chce się dotykać, kusi też oglądanie z bardzo bliskiej perspektywy. Andrzej Andrzejewski po latach realizowanej z powodzeniem kariery architekta zajął się malarstwem, uzyskał tytuł magistra sztuki na wrocławskiej ASP i w rodzinnym mieście pokazał, że to tytuł w pełni zasłużony.

ANDRZEJEWSKI - WYSTAWA - 2016.08.19 - (14)

Po raz pierwszy świdniczanie obejrzeli obrazy Andrzeja Andrzejewskiego w 2012 roku podczas wystawy „Retrospektywa” i „Perspektywa”, na której zaprezentował się wspólnie z ojcem, Andrzejem Andrzejewskim – uznanym artystą, od kilkudziesięciu lat związanym ze Świdnicą. Najnowsza wystawa, która zajęła dwa piętra świdnickiej wieży ratuszowej, jest w pełni autonomiczna, a znany ojciec był tylko jednym z wielu gości wernisażu.

– Rozwój jest wyjątkowy, te prace mnie zachwyciły – mówi Ryszard Skórka, artysta plastyk. – Kolor, faktura, struktura. To się może podobać!

Autor wystawy, która powstała pod opieką kuratora Roberta Kukli, podkreśla, że nie interesuje go odwzorowywanie świata, bo od tego jest coraz doskonalsza fotografia. Wciąż wertuje albumy z dziełami wielkich mistrzów, od średniowiecza poczynając, ale przy całym szacunku i czołobitności, nie zamierza podążać ich śladem. Kolor i struktura są jego zdaniem istotą malarstwa. Jak przyznał, każdy obraz jest efektem przemyśleń. – Nie tworzę spontanicznie i nie zastanawiam się za chwilę, „co autor miał na myśli” – mówił podczas piątkowego wernisażu. Inspiruje go przede wszystkim miasto, ale coraz częściej zwraca się ku absolutnie dzikiej naturze, której jest coraz mniej w otaczającym świecie. Eksperymentuje z narzędziami i materiałami, nie lubi chodzić utartymi ścieżkami. I choć chłonie inspiracje z tego, co na zewnątrz, sam ma konkretny plan, szkic swoich przyszłych obrazów z wyprzedzeniem na 2-3 lata.

Zdecydowanie widać, że jest artystą z ogromnym potencjałem, a progres dostrzega oko nawet niewprawnego widza. Prace Andrzeja Andrzejewskiego ogląda się z zaciekawieniem i przekonaniem, że wiele z nich znakomicie może się wkomponować w sale wystawiennicze i piękne salony.

Wystawę można oglądać w godzinach otwarcia wieży ratuszowej.

***

Andrzej Andrzejewski urodził się w Świdnicy w 1964 roku. Jest absolwentem II LO w Świdnicy. W 1988 roku obronił dyplom na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej, był wykładowcą akademickim, a do dziś prowadzi własną firmę architektoniczną. W 2015 roku obronił dyplom z malarstwa we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni prof. Aleksandra Dymitrowicza.

/asz/
Zdjęcia Anna Pawłowska

Poprzedni artykułPiękniejszy świat Beaty: Podlaski tygiel
Następny artykuł„Krąg” wyrusza do Grecji