Na ubiegłotygodniową zagadkę nadeszło mnóstwo bardzo ciekawych odpowiedzi. Wszystkim uczestnikom zabawy dziękujemy za dociekliwość, ale nagroda trafia tylko do jednej osoby. Zaproszenie do świdnickiego Cinema 3D na dowolnie wybrany film otrzymuje pan Grzegorz Marciniak. Gratulujemy!
Zagadka nr 68:
Tym razem nieco trudniejsze zadanie. Zdjęcie przedstawia niewielki fragment budowli. Co to, gdzie to? Przypominamy, że na nagrodę mogą liczyć autorzy najciekawszych odpowiedzi.
Odpowiedzi należy nadsyłać na adres [email protected] do soboty, 16 listopada. W tytule proszę wpisać “Co to, gdzie to? Zagadka nr 68”, w treści odpowiedź na pytanie, imię i nazwisko, nr telefonu (do wiadomości Redakcji) oraz zgodę na publikację imienia i nazwiska. Pod odpowiedzią należy podać źródła, z jakich Państwo korzystali. Zwycięzca zostanie ogłoszony 17 listopada na portalu Swidnica24.pl. Kolejna zagadka za tydzień w niedzielę. Zapraszamy do zabawy.
Odpowiedź Grzegorza Marciniaka na zagadkę nr 67:
Zdjęcie przedstawia most w Parku Centralnym w Świdnicy.
W roku 1911 na potoku Witoszówka wybudowano pierwszy w Świdnicy most żelbetowy. Został wykonany przez wrocławską firmę Dittmar Wolfsohn&Co. Rozpiętość mostu to 26 metrów. Na jednym z przyczółków mostu znajdują się herby Rzeszy i Świdnicy.
W tym samym roku na terenie obecnego parku zorganizowano wielką, ogólnoniemiecką wystawę przemysłowo – handlową. Została otwarta przez pruskiego następcę tronu księcia Fryderyka Wilhelma z okazji jubileuszu 75-lecia powstania w Świdnicy stowarzyszenia rzemieślniczego, prawdopodobnie to zdarzenie było przyczynkiem do zbudowania tego mostu.
Z powstaniem tego mostu związana jest również legenda. Mówi o miłości chłopca i dziewczyny, mieszkających po różnych stronach rzeki Witoszówki. Rzeka dzieliła miasto na dwie części. Po obu stronach były ważne miejsca do załatwiania różnych spraw i prowadzenia handlu. Julian i Marianna mogli spotykać się tylko do godziny 14-ej. Do tej godziny pracował przewoźnik. Pewnego razu Marianna ciężko zachorowała. Apteka, niestety, znajdowała się po drugiej stronie rzeki. Pielęgniarka, która dawała zastrzyki Mariannie także mieszkała z drugiej strony Witoszówki. Zastrzyki miały być dawane Mariannie wieczorem. To zaważyło o desperacji działań, jakie podjął Julian. Poruszył serca członków Rady Miasta, oraz proboszcza tutejszej parafii. Zorganizował wiele zbiórek, loterii fantowych i festynów. Ze środków zebranych w ten sposób w 2 tygodnie wybudowano most żelbetowy.
Do dziś Biały Most jest miejscem spotkań bardzo wielu zakochanych par. Ja także korzystałem z tego romantycznego miejsca wielokrotnie będąc zakochanym .
Poszukując informacji na temat mostu znalazłem następującą wzmiankę:
Most dla pieszych w Parku Centralnym z ok. 1892 roku. Wybudowany został przez firmę z Gliwic.
http://www.mostypolskie.pl/
Może został zbudowany w 1892r, ale nic więcej na ten temat nie znalazłem, inne źródła mówią o 1911roku.
Źródła informacji:
http://swidnica24.pl/park-
http://www.polskaniezwykla.pl/
http://www.mostypolskie.pl/