– Mnie uczono, że na świecie są różne wartości. Ale tą najważniejszą jest ojczyzna. Warto dla niej żyć, warto dla niej cierpieć, watro dla niej umierać. – takimi słowami ksiądz infułat, Kazimierz Jandziszak zakończył swoje przemówienie podczas koncertu, zorganizowanego w 70. rocznicę Zbrodni Katyńskiej.
Minutą ciszy rozpoczął się w niedzielne popołudnie koncert pt. “Tej nocy zgładzono wolność”. Kilkadziesiąt osób pojawiło się w świdnickim teatrze, aby wysłuchać montażu słowno – muzycznego. Koncert został przygotowany przez podopiecznych Młodzieżowego Domu Kultury i solistów ze studia piosenki Mirosława Jabłońskiego. Przed uroczystym występem swoje przemówienia wygłosili prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek i starosta powiatu świdnickiego Zygmunt Worsa. Nawiązywali w nich do tragicznych wydarzeń. Tych sprzed 7o lat i tych z sobotniego poranka, kiedy to w Smoleńsku w katastrofie prezydenckiego samolotu zginęło 96 osób.
Po koncercie odbyła się projekcja filmu Katyń w reżyserii Andrzeja Wajdy.
[photospace]