Wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO świątynia mimo nieustannych prac naukowców i konserwatorów wciąż zaskakuje. Źródłem niespodzianek jest także olbrzymi księgozbiór. Czy niemiecki muzykolog odnalazł dwie nieznane pieśni jednego z najpłodniejszych twórców utworów dla Kościoła ewangelicko – augsburskiego?
Zdjęcie ze strony Kościoła Pokoju w Świdnicy
Odręczne notatki w starym druku nie zdziwiły specjalnie dr Adama Górskiego, który przed trzema laty katalogował zbiory biblioteczne Kościoła Pokoju. Dawniej często zapisywano ważne wydarzenia rodzinne, myśli, spostrzeżenia na marginesach lub pustych kartach książek – czytamy na stronie internetowej Kościoła pokoju. Dr Górski w uwagach dotyczących starodruku o numerze SD00027 napisał: „Na końcu dołączono modlitwy, pieśni, z odręcznym zapisem nutowym. Sądząc po komentarzach na marginesach prawdopodobnie księga należała do osoby duchownej.” Ostatnio SD00027 stał się przedmiotem badań dr Stephana Aderholda, muzykologa z Berlina. Przeglądając uważnie księgę dokonał prawdziwego odkrycia! Prawdopodobnie autorem dwóch pieśni odręcznie napisanych na końcu starodruku jest ks. Benjamin Schmolck, poeta, twórca ponad tysiąca pieśni, a także jeden z najbardziej znanych pastorów Kościoła Pokoju. Pierwszy z utworów funkcjonuje w literaturze jako anonim, drugi jest zupełnie nieznany. Czy rzeczywiście Schmolck je napisał ? Dr Aderhold potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby to ostatecznie potwierdzić. Autentyczność pieśni ustali analizując ich styl. – Utwory Schmolcka posiadają unikalną i rozpoznawalną poetykę – twierdzi dr Aderhold.
Benjamin Schmolck żył w latach 1672-1737, a z Kościołem Pokoju był związany od 1702 roku. Spod jego reki wyszła m.in. pieśń, upamietniającą olbrzymi pożar z 1716 roku, który strawił niemal cała Świdnicę. Jego 1188 pieśni zostało zebranych w 16 zbiorach. Kilkanaście z nich nadal znajduje się we współczesnych śpiewnikach.