Renata Józwicka, która od 32 lat pracuje jako pedagog szkolny w Świdnicy, walczy z nowotworem piersi. – Niestety, na obecnym etapie choroby nie przysługuje mi refundacja leku, który jest zalecany w trakcie leczenia tego typu raka – wskazuje świdniczanka, która postanowiła zaapelować o finansowe wsparcie trwającego leczenia.
– Uczniom zawsze tłumaczyłam, że w domu pomagają im rodzice i dziadkowie, a w szkole m.in. ja – pedagog-pomagacz. Teraz ja proszę o pomoc. We wrześniu 2024 roku moją pracę z dziećmi przerwała zaskakująca i szokująca diagnoza – rak piersi. Jest to typ agresywnego raka, który szybko się powiększa (w lutym mammografia i USG nic nie wykazały). Podjęłam leczenie we wrocławskim szpitalu (67 km od domu). Jestem w trakcie chemioterapii, a pod jej koniec zapadnie decyzja dotycząca operacji – opisuje pani Renata.
– Niestety, na obecnym etapie choroby nie przysługuje mi refundacja leku, który jest zalecany w trakcie leczenia tego typu raka i który w znacznym stopniu ogranicza możliwość mikroprzerzutów i przerzutów odległych (tzw. podwójna blokada). Zdecydowałam się na jego zakup, bo chcę wrócić do zdrowia, normalności, do pracy w szkole. Jedna dawka leku to koszt ok. 7,5 tysiąca złotych, a potrzebne jest 5 dawek. Moja kochana rodzina, bliscy i koleżanki z pracy bardzo mnie wspierają w różnych formach. Wiem jednak, że będę potrzebowała środków finansowych nie tylko na zakup leków, dojazdy, ale i leczenie następstw choroby, wizyty u specjalistów, rehabilitację – dodaje.
Trwającą zbiórkę można wspomóc za pośrednictwem strony internetowej Alivia Onkofundacja.
/Alivia Onkozbiórka, opr. mn/